Ceny na jarmarkach bożonarodzeniowych w Polsce wzrosły. Drożyzna podgrzewa emocje bardziej niż grzaniec

Mieszkańcy odwiedzający jarmarki w polskich miastach obserwują wyższe ceny. Za pajdę chleba ze wszystkimi dodatkami na krakowskim jarmarku trzeba zapłacić 52 zł. W Warszawie kubek grzańca to koszt 30 zł, a we Wrocławiu hitem są świąteczne kubki w kształcie buta, za które należy zapłacić kilkaset zł za sztukę.

W największych polskich miastach ruszyły jarmarki bożonarodzeniowe. Uwagę mieszkańców przykuwają jednak nie tylko świąteczne wystroje i różne przysmaki, ale też ceny, które potrafią mocno zaskoczyć.

Jarmark bożonarodzeniowy w Krakowie. Ceny powalają

Na krakowskim jarmarku bożonarodzeniowym ceny wprawiają w osłupienie. Sama kromka ze smalcem kosztuje 16 zł, a jeśli chcemy dostać wszystkie dodatki (kiełbasę, mięso, ogórek i cebulę), należy zapłacić... 52 zł - powiadomiła Gazetę.pl jedna z czytelniczek. Z kolei grzane wino kosztuje 20 zł, a 12 sztuk pierogów to wydatek 32 zł.

Pajda ze smalcem potrafi kosztować nawet 52 złPajda ze smalcem potrafi kosztować nawet 52 zł Lucyna Kurczak

Na krakowskim jarmarku słono zapłacimy również za słodkości. Za owoce w czekoladzie trzeba zapłacić 18 zł, a za lokum (rachatłukum) 15,90 zł za 100 gramów.

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jarmark bożonarodzeniowy w Warszawie. "Tegoroczna strategia handlarzy daje sporo do myślenia"

Również w Warszawie przerazić mogą nas "świąteczne paragony grozy". "Tegoroczna strategia handlarzy daje sporo do myślenia, ponieważ wielu z nich nie wywiesza informacji o cenach produktów. Tym sposobem, jeśli nie dopytasz przed zakupem, możesz się naciąć" - ostrzega Wirtualna Polska.

Jarmark Świąteczny na Starym Mieście w WarszawieJarmark Świąteczny na Starym Mieście w Warszawie Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl / Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl

Jak czytamy, na warszawskim jarmarku mały oscypek kosztuje pięć zł (duży jest po 10 zł), a mały piernikowy domek to wydatek rzędu ok. 35 zł. Atmosferę z pewnością podgrzeje kubek grzańca - za ok. 300 ml tego napoju należy zapłacić 30 zł.

Ceny na europejskich jarmarkach mogą zaskakiwać. Europejskie jarmarki bożonarodzeniowe nie dla każdego. Ceny zwalają z nóg

Jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu. Świąteczne kubki w kształcie buta to hit

Tymczasem na jarmarku bożonarodzeniowym we Wrocławiu hitem jest świąteczny kubek w kształcie buta. Ich ceny sięgają kilkuset złotych, a za całe kolekcje należy wyłożyć blisko 4000 zł - zauważa "Fakt".

Jarmark Bożonarodzeniowy we WrocławiuJarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu Fot . Krzysztof Ćwik / Agencja Wyborcza.pl

Charakterystyczne kubki z uchem z wcześniejszych lat można również upolować na OLX. Na tamtejszych ogłoszeniach kubki kolekcjonerskie z jarmarku bożonarodzeniowego we Wrocławiu można nabyć w cenach od 90 zł do nawet 350 zł za sztukę. Znaleźliśmy również ofertę sprzedaży zestawu 14 kubków w kształcie buta z lat 2009-2022. Cena? 2500 zł.

Wrocławskie świąteczne kubki na OLXWrocławskie świąteczne kubki na OLX Fot. OLX

Natomiast wrocławski grzaniec kosztuje 17 zł, a czekolada bez alkoholu, poncz i herbata są po 15 zł. Trzeba jednak zapłacić kaucję za kubek w wysokości 20 zł. Można go zachować lub oddać, aby odzyskać kaucję - podaje "Fakt".

Jarmark bożonarodzeniowy w Gdańsku. Golonka za 45 zł, karkówka po 35 zł

Ceny mogą przyprawić o zawrót głowy na jarmarku w Gdańsku. "Golonka to wydatek 45 zł, a karkówka 35 zł. Za porcję kiełbasy trzeba wydać od 15 zł do 25 zł, kaszanki 20 zł, a gdy chcemy zamówić żurek - musimy zapłacić od 18 do 20 zł, za barszcz natomiast od 10 do 16 zł" - pisze Urszula Abucewicz z Gazeta.pl. Za szaszłyk sprzedawcy życzą sobie od 39 do 42 zł, a pajda ze smalcem i ogórkiem (w wersji podstawowej) kosztuje 11 zł. Natomiast jeśli chcemy wersję "na bogato" z papryką, szczypiorkiem i kiełbasą, trzeba zapłacić do 28 zł.

Ceny na Jarmarku Bożonarodzeniowym w GdańskuCeny na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Gdańsku Fot. Martyna Niećko/ Agencja Wyborcza.pl

Ceny słodkich potraw również nie są tanie. Za suchy naleśnik trzeba zapłacić 15 zł, a za bardziej bogate wersje trzeba liczyć się z wydatkiem od 15 do 27 zł. Gofr w najprostszej formie też kosztuje 15 zł, a z bitą śmietaną i owocami już od 23 do 25 zł. Natomiast grzane wino jest po 14-16 zł, zimowa herbata to wydatek rzędu 15-16 zł, a gorąca czekolada - nawet 20 zł.

Czy zabraknie karpia na święta?! Ile będzie kosztował? Sprawdź ceny w swoim województwie [CENNIK] Ile zapłacimy za karpia w te święta? "Bliżej świąt cena wzrośnie"

Jarmark bożonarodzeniowy w Katowicach. "Widać wzrost cen"

Jak wygląda sytuacja cenowa na jarmarku bożonarodzeniowym w Katowicach? "Niestety, także i na jarmarku widać wzrost cen. Różnego rodzaju smakołyki są droższe niż w latach poprzednich" - zauważa "Dziennik Zachodni". Ozdobne pierniki kosztują do 30 zł, za kurtosze (kurtoszkołacze) zapłacimy ok. 20 zł, a oscypki - od 6 do 11 zł.

Jarmark Bożonarodzeniowy w KatowicachJarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach Fot. Anna Lewańska / Agencja Wyborcza.pl

Pajda ze smalcem na katowickim jarmarku - w zależności od dobranych dodatków - kosztuje od 14 zł do nawet 25 zł. "Wyraźnie podrożały też ozdoby, biżuteria, pamiątki i rękodzieło" - czytamy.

Jarmark bożonarodzeniowy w Poznaniu. Podrożała kiełbasa i bigos

Drożyzna nie ominęła świątecznego jarmarku w Poznaniu. Grzane wino to wydatek 15 zł, natomiast kaucja za świąteczny kubek wzrosła z 15 do 20 zł - podaje "Gazeta Wyborcza". Cena kiełbasy i bigosu podskoczyła z 20 do 25 zł. Nie zmieniła się jedna cena pajdy chleba - ta kosztuje 25 zł.

Jarmark Bożonarodzeniowy w PoznaniuJarmark Bożonarodzeniowy w Poznaniu Fot. Piotr Skornicki / Agencja Wyborcza.pl

Jak czytamy, banan w czekoladzie podrożał z 13 do 17 zł, a gruszka z 11 na 13 zł. Jeden ze sprzedawców wyjaśnił w rozmowie z "GW", że wyższe ceny na poznańskim jarmarku bożonarodzeniowym to wynik droższego prądu, robocizny i kosztów dojazdu.

Zobacz wideo Jarmark w Gdańsku trzecim najpiękniejszym w Europie. Tak wygląda
Więcej o: