Ministerstwo finansów Luksemburga wydało we wtorek licencję umożliwiającą odblokowanie aktywów rosyjskich inwestorów przechowywanych na rachunkach rosyjskiego Krajowego Depozytu Rozliczeniowego (NSD) w międzynarodowym depozycie Clearstream (zarejestrowanym w Luksemburgu).
Natomiast w czwartek zgodę na odblokowanie rosyjskich aktywów wydał belgijski rząd. Rosyjskie środki były przechowywane w belgijskim Euroclear Bank. Zdaniem ekonomistów podobną decyzję może podjąć niemiecki regulator.
Belgijski resort finansów wyjaśnił, że złagodzenie restrykcji pozwala na sprzedaż pozycji inwestorów znajdujących się na zamrożonych rachunkach rosyjskiego Krajowego Depozytu Rozliczeniowego w celu zakończenia relacji między inwestorami a depozytariuszem.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Unijne sankcje wobec Krajowego Depozytu Rozliczeniowego obowiązują od 3 czerwca 2022 roku, ale faktycznie rosyjscy inwestorzy jeszcze wcześniej spotykali się z ograniczeniami w otrzymywaniu dywidend z zagranicznych akcji.
Rosyjski Krajowy Depozyt Rozliczeniowy, który należy do Moskiewskiej Giełdy Papierów Wartościowych (MOEX) jest odpowiednikiem izb rozliczeniowych Euroclear i Clearstream. MOEX pełni ważną funkcję w rosyjskim systemie finansowym jako pośrednik na rynkach międzynarodowych.
Rosja chciała wykorzystać Krajowy Depozyt Rozliczeniowy do obsługi euroobligacji, zanim pod koniec lutego 2022 roku nałożono sankcje na Rosję za inwazję na Ukrainę - podaje Agencja Reutera.
Unijne sankcje oraz inne zachodnie restrykcje, nałożone na rosyjski Krajowy Depozyt Rozliczeniowy, zablokowały wielu rosyjskim inwestorom dostęp do papierów wartościowych znajdujących się poza granicami Rosji.