Suwałki wciąż nie mają dostawcy prądu na 2023 rok. Państwowe spółki nie są zainteresowane

Miasto Suwałki znalazło się w trudnym położeniu. Na sześć dni przed końcem roku wciąż nie ma dostawcy prądu na rok 2023. Co więcej, przeprowadzono już trzy przetargi i w żadnym z nich nie zgłosił się chętny, który złożyłby ofertę energetyczną. Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz uspokaja jednak obywateli, że nie zostaną bez dostawcy.

Urząd Miasta w Suwałkach przeprowadził już trzy przetargi, w których starano się wyłonić dostawcę prądu w roku 2023. W żadnym z nim nie zgłosiła się do niego żadna państwowa spółka, odpowiedzialna za produkcję i dostawę prądu. Wszystkie zostały więc unieważnione z powodu braku chętnych.  

- Jest to naprawdę niebywałe. Poleciłem już urzędnikom analizę, jak mamy dalej postępować w tej sytuacji - mówi prezydent miasta Czesław Renkiewicz.  

Zobacz wideo Jak może wyglądać polska energetyka w przyszłości?

Suwałki nie mają dostawcy prądu na 2023 rok

Włodarze miasta uważają, że brak ofert akurat w ich mieście nie jest przypadkowy. "Potwierdza się zatem teza, że spółki państwowe odpowiedzialne za produkcję i dostawę prądu nie są zainteresowane tym, by z elektryczności korzystali mieszkańcy Suwałki, ale również i Gminy Raczki" - napisano w oficjalnym komunikacie.  

Suwałki są w końcu znanym polskim biegunem zimna. Według danych z lat 1991-2021 w styczniu średnia temperatura wyniosła tam –3,9 st. Cel., a w lutym –2,9 st. Prawdopodobnie, więc utrzymanie odpowiedniej temperatury w budynkach będzie trudniejsze niż w innych miastach Polski. Czy jednak rzeczywiście ma to wpływ na decyzję spółek - nie wiadomo. Jakakolwiek nie byłby powód braku zainteresowania - Czesław Renkiewicz zapewnia, że znajdzie dostawcę prądu. 

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Suwałki zapewniają: "Prąd będzie"

- Nie dopuszczam do siebie takiej myśli, że: szkoły, przedszkola, spółdzielnie mieszkaniowe czy nawet suwalski szpital, a także firmy miejskie które za pomocą prądu dostarczają do mieszkań i domów wodę i ciepło pozostaną bez dostawcy prądu na przyszły rok. To obowiązek państwa by trafił do nas prąd zgodnie z przyjętymi w ostatnim czasie uwarunkowaniami i cenami, które określiła specjalna ustawa - mówi prezydent Suwałk. 

W oficjalnym komunikacie miasto także zapewnia, że prąd od 1 stycznia "będzie", nie wiadomo tylko "ile będzie kosztował". Odbiorcami prądu w mieście jest ponad 50 członków grupy zakupowej, którą stworzyło Miasto Suwałki oraz suwalscy podatnicy. 

Więcej o: