"Afera śmieciowa" w Warszawie. Radni pytali o żonę Baniaka. "Złożyła rezygnację"

Joanna Baniak złożyła rezygnację i jest na wypowiedzeniu - przekazał w czasie spotkania Rady Warszawy wiceprezydent Tomasz Bratek. Kobieta do niedawna była dyrektorem stołecznego biura informatyki. Prywatnie jest żoną Rafała Baniaka zatrzymanego ws. tzw. "afery śmieciowej" w warszawskim ratuszu.

Radni Warszawy jednogłośnie przyjęli w piątek uchwałę, na mocy której komisja rewizyjna zbada "aferę śmieciową" w stolicy. Nadzwyczajna sesja rady miasta odbyła się w związku z zatrzymaniem sekretarza stolicy Włodzimierza Karpińskiego, została zwołana na wniosek radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Po głosowaniu odbyła się dyskusja, w czasie której Marek Szolc z Lewicy przekazał, że nie jest "w pełni zadowolony z działań ratusza w zakresie walki z korupcją". Stwierdził, że "jeszcze do niedawna dyrektorem biura informatyki była pani Joanna Baniak".

- Mam pytania, czy pani dyrektor Baniak pozostaje małżonką Rafała Baniaka zatrzymanego w związku z tą samą aferą? Jakie działania podejmie ratusz, żeby osoba na bardzo wysokim stanowisku w ratuszu była w odpowiedni sposób wyizolowana? - pytał.

Bratek: Joanna Baniak złożyła rezygnację

Wiceprezydent Tomasz Bratek zapewnił, że Joanna Baniak złożyła rezygnację i jest na wypowiedzeniu.

Jak podkreślił, "rzekome nieprawidłowości znalazła prokuratura". - My nie mamy żadnych informacji o nieprawidłowościach - zaznaczył

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

Zobacz wideo Warszawa. Podpalił biletomat, rzucając w niego zrobionym samodzielnie koktajlem Mołotowa

CBA zatrzymało Włodzimierza Karpińskiego i Rafała Baniaka

Przypomnijmy, że Włodzimierz Karpiński został zatrzymany w 27 lutego wczesnym popołudniem, a następnie przewieziony przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego do prokuratury, gdzie do wieczora trwało jego przesłuchanie. Według śledczych proceder korupcyjny związany był z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów ze stolicy i miał trwać do sierpnia 2020 roku.

Zatrzymanie Karpińskiego przeprowadzono w sprawie śledztwa, w ramach którego na początku lutego zatrzymano także byłego wiceministra skarbu Rafała Baniaka, Artura P., Wojciecha S. oraz Waldemara K. Pierwszy z wymienionych usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy - prokuratura zarzuciła mu ustawianie kontraktów w warszawskim MPO wartych 600 mln złotych w zamian za pięciomilionową łapówkę. On i dwaj przedsiębiorcy zostali aresztowani na dwa miesiące. Żaden z zatrzymanych nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście poniżej:

Więcej o: