Rozliczenia podatkowe za 2022 rok wystartowały 15 lutego 2023 roku. Od tamtego momentu podatnicy mogą przekazać stosowne dokumenty do Urzędu Skarbowego na trzy dowolne sposoby: za pośrednictwem internetu (serwis Twój e-PIT lub e-Deklaracje), wysyłając je listem poleconym lub osobiście dostarczając do jego wybranej placówki. Mało kto jest jednak świadomy tego, że tegoroczny termin składania PIT-ów został wydłużony.
Składanie deklaracji podatkowej za 2022 rok. Tym razem mamy więcej czasu
Mówiąc o ostatecznym terminie rozliczenia podatkowego, w pierwszej chwili myślimy o ostatnich dniach kwietnia. Tegoroczny przedział czasowy na wysłanie odpowiednich dokumentów został jednak wydłużony, ze względu na zbieżność dat o specjalnym znaczeniu.
Kalendarz Ministerstwa Finansów na termin składania deklaracji podatkowej za ubiegły rok wyznacza ostatni dzień roboczy w czwartym miesiącu roku. W 2023 roku 30 kwietnia wypada jednak w niedzielę, 1 maja jest natomiast Świętem Pracy, co czyni go dniem wolnym. Z tego względu termin składania PIT-u (PIT-28, PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT-39) został przeniesiony na wtorek 2 maja.
Termin składania PIT-u za 2022 rok. Co z tymi, którzy go nie dotrzymają?
W przypadku niezaakceptowania przez nas zeznania podatkowego za pośrednictwem serwisów internetowych czy niedostarczeniu do urzędu papierowej formy dokumentów, formularze PIT-37 oraz PIT-38 zostaną automatycznie uznane za zaakceptowane. Pozbawi nas to możliwości skorzystania z ewentualnych ulg podatkowych, a nasz podatek zostanie rozliczony zgodnie z danymi dostępnymi w systemie.
