Darmowe leki w obietnicach PiS. Kto skorzysta? "Wcześniej odebrano dotacje na leki dla 75+ i kobiet w ciąży"

Jarosław Kaczyński w niedzielę 14 maja przedstawił trzy pierwsze propozycje, które można traktować jako program wyborczy PiS na wybory, które odbędą się na jesieni tego roku. Prezes PiS zaproponował m.in. darmowe leki. Jakie grupy może objąć ten przywilej?

- Druga sprawa, jak myślę bardzo ważna, to bezpłatne leki dla osób od 65. roku życia. Chcemy wprowadzić to w bardzo krótkim czasie, ale to wymaga rozwiązań prawnych i budżetowych. Jednak można powiedzieć, że nowy rok to będzie ten moment. Jeszcze planujemy wprowadzić bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia - powiedział w niedzielę 14 maja Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości.

PiS obiecuje darmowe leki dla seniorów oraz dzieci i młodzieży. Co jeszcze?

Wcześniej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że propozycjami ogłoszonymi na konwencji rząd zajmie się na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów. Poza darmowymi lekami Jarosław Kaczyński obiecał też waloryzację świadczenia 500 plus do kwoty 800 złotych oraz darmowe przejazdy drogami ekspresowymi i autostradami.

"Kolejny raz PiS obiecuje darmowe leki, a jeszcze pod koniec 2022 roku weszła w życie ustawa PiS wskutek której budżet NFZ zmniejszył się o 13 mld zł! Skończyły się dotacje na darmowe leki dla pacjentów w wieku 75+ i kobiet w ciąży" - przypomniał poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński. 

 

Ekonomistka Alicja Defratyka zauważa też, że wcześniej politycy Prawa i Sprawiedliwości "nie zgodzili się na refundację drogich leków na niektóre choroby dzieci", na które prowadzone są charytatywne zbiórki w internecie. 

"Z jednej strony darmowe leki dla osób po 65.rż do 18.rż oznaczają, że mniej się będzie marnować piniędzy w systemie (leczenie powikłań niebrania leków jest droższe niż leki). Z drugiej mówimy o darmowych lekach i tak już refundowanych. A problemem są drogie nierefundowane" - napisał p.o. Rzecznika Prasowego Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski. 

 

"Deklaracje dotyczące leków to fikcja pod publikę. Mamy program Leki 75+, z którego nic nie wynika. Inna sprawa, że darmowe lub niskopłatne leki powinny dotyczyć wszystkich osób ciężko chorych, a nie dzieci i seniorów. Jak zwykle, populistyczne gadki zamiast systemowych rozwiązań" - napisał przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa Piotr Szumlewicz.