Koniec z 500 plus! Kaczyński zapowiada 800 plus. Są pierwsze szacunki, ogromna kwota. "Zapłacimy WSZYSCY"

Podczas niedzielnej konwencji PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział waloryzację świadczenia 500 plus. Od nowego roku ma ono wzrosnąć do 800 złotych. Co ciekawe, jeszcze kilka tygodni temu informacjom tym stanowczo zaprzeczała ministerka rodziny i polityki społecznej.

- Sfera socjalna, generalnie powiedziałem, kontynuujemy. Ale też rozwijamy. Po pierwsze, od nowego roku 500 plus to będzie ciągle nazwa pamiętana, ale suma będzie inna. 800 plus - powiedział Jarosław Kaczyński podczas niedzielnej konwencji Prawa i Sprawiedliwości.

500 plus do waloryzacji. Jarosław Kaczyński zapowiada świadczenie w wysokości 800 złotych

Po słowach prezesa Jarosława Kaczyńskiego wybrzmiały długie i gromkie brawa. Zgromadzeni zaczęli też krzyczeć "Jarosław". Następnie prezes PiS przedstawił dwie kolejne propozycje, dotyczące darmowych leków dla seniorów oraz dzieci do 18. roku życia, a także darmowych autostrad i dróg ekspresowych. 

Ekonomistka Alicja Defratyka zauważa, że 500 plus kosztuje rocznie podatników aż 40 mld zł rocznie. 800 plus to koszt już około 64 mld złotych rocznie. "Tylko nie dziwcie się później, że przez lata będzie wysoka inflacja, na której tracą WSZYSCY" - napisała na Twitterze.

"Ponad 60 mld zł rocznie będzie kosztowało świadczenie 800+. Podniesienie o 300 zł to będzie de facto przywrócenie jego siły nabywczej z 2016 r." - zauważa dziennikarz ekonomiczny Bartek Godusławski. "Zapowiedziane 800 plus to koszt rzędu 66 mld w ciągu roku... Szacunkowo to wzrost o 26 miliardów zł rocznie. Z czego to zostanie sfinansowane?" - pisze z kolei doktor nauk ekonomicznych Marcin Wojewodka.

 

Wcześniej ministerka rodziny zaprzeczała, by była waloryzacja 500 plus

Informacje o zwaloryzowaniu świadczenia "500 plus" do 800 złotych pojawiły się już w połowie marca tego roku. Wówczas poseł Tadeusz Cymański powiedział, że "to wszystko trzeba dokładnie policzyć, aby świadczenie dla dzieci było w wysokości około 800 złotych". 

Plan zapisu waloryzacji 500 plus, według nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" z marca, miał znaleźć się w programie wyborczym Zjednoczonej Prawicy - co ostatecznie potwierdziło się w niedzielę 14 maja. Wcześniej jednak doniesieniom tym stanowczo zaprzeczała ministerka rodziny i polityki społecznej. - Odpowiem jasno, nie pracujemy nad takim rozwiązaniem - mówiła kilka tygodni temu.

Według wyliczeń ekonomistów, za 500 zł ze świadczenia "500 plus" można w 2023 roku kupić o połowę mniej, niż w 2016 r., kiedy świadczenie wchodziło w życie (i od tego momentu nigdy nie było waloryzowane). Wszystko za sprawą galopującej inflacji i wzrostu cen. Obecnie świadczenie wychowawcze, czyli właśnie 500 plus, jest wypłacane na każde dziecko do ukończenia przez nie 18. roku życia.