Komisja Europejska i Parlament Europejski pracują nad regulacjami, których celem jest wprowadzenie obowiązku rejestracji właścicieli lokali przeznaczonych pod wynajem. Nowe przepisy uderzą w tych, którzy udostępniają nieruchomości na krótkie terminy. Jak się okazuje, powodem jest unikanie podatków przez właścicieli takich lokali.
- Regulacje unijne mają wyeliminować najem krótkookresowy "na czarno", czyli bez podatków - podkreśla dr Ewa Kiczmachowska, ekspertka Akademii Leona Koźmińskiego w rozmowie z PAP, co cytuje "Dziennik Gazeta Prawna". Zdaniem ekspertki są to działania podjęte wskutek licznych skarg ze strony lokalnych samorządów oraz społeczności niezadowolonych z niekontrolowanego rozwoju rynku mieszkań.
Duże zainteresowanie wynajmem krótkoterminowym przez turystów, którzy wybierają tę opcję zamiast hoteli, spowodował wzrost cen nieruchomości. Przez najem krótkoterminowy wynajem mieszkania przez rodziny staje się utrudniony - nie tylko z powodu małej dostępności, ale też dlatego, że "krótkoterminówki" kilkukrotnie podbiły stawki wynajmu. Ponadto właściciele takich lokali ponoszą mniejsze koszty stałe od hoteli.
Przepisy podatkowe w Polsce wskazują, że najem krótkoterminowy nieruchomości jest objęty podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT) lub podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT). Szczegóły rozliczenia są zależne od formy prowadzonej działalności. Przychody nieprzekraczające 20 tys. euro uzyskanych za wynajem okazjonalny, mogą zostać zdefiniowane jako przychód od osoby fizycznej, a podatki zostaną pobrane przez platformę, na której nieruchomość jest udostępniona. Możliwe jest również samodzielne rozliczenie. Długotrwałe i regularne wynajmowanie lokalu wiąże się z obowiązkiem rejestracji działalności gospodarczej w celu rozliczenia podatku. Dzięki temu możliwe jest odliczenie kosztów, które generuje prowadzony biznes.
28 kwietnia zostały wprowadzone nowe przepisy dotyczące sprzedaży i wynajmu nieruchomości. Nowelizacja zobowiązała wszystkich właścicieli do sporządzania świadectw energetycznych lokali, które mają stać się przedmiotem transakcji handlowej zarówno w postaci kupna-sprzedaży, jak i najmu. Osoby, które tego nie zrobią, mogą otrzymać karę finansową w wysokości pięciu tysięcy złotych. Koszt sporządzenia świadectwa energetycznego wynosi od kilkuset do nawet dwóch tysięcy złotych. O szczegółach informowaliśmy w artykule wyżej.