"W związku z podtrzymaniem drakońskiego wyroku w sprawie Andrzeja Poczobuta oraz represjami ze strony władz białoruskich wobec przeciwników politycznych reżimu Aleksandra Łukaszenki, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji podjął decyzję o wpisaniu 365 obywateli Białorusi do wykazu cudzoziemców, których pobyt na terytorium Polski jest niepożądany. Osoby te zostaną również objęte zakazem wjazdu do strefy Schengen. Zastosowano wobec nich także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych. Ponadto minister podjął decyzję o zamrożeniu środków finansowych i zasobów gospodarczych wobec 20 podmiotów i 16 osób powiązanych głównie z kapitałem rosyjskim" - ogłosiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak czytamy, wśród osób objętych restrykcjami jest m.in. 159 parlamentarzystów. Pozostali członkowie parlamentu zostali już wcześniej umieszczeni na polskiej liście sankcyjnej. Sankcje obejmują już wszystkich członków białoruskiego parlamentu. Restrykcje dotyczą również sędziów (76 osób), prokuratorów (7 osób), przedstawicieli administracji szczebla lokalnego (32 osoby), funkcjonariuszy i pracowników struktur siłowych (28 osób).
Na listę trafili także przedstawiciele białoruskich reżimowych mediów zaangażowanych w działalność propagandową (23 osoby), sportowcy i działacze sportowi (24 osoby), pracownicy białoruskich urzędów, instytucji i przedsiębiorstw państwowych (8 osób), osoby działające w obszarze kultury i nauki (8 osób). Na listę sankcyjną wpisano przedsiębiorców powiązanych z kapitałem rosyjskim - to 15 obywateli Federacji Rosyjskiej i 1 Białorusin. Wśród objętych sankcjami jest także 20 podmiotów gospodarczych (19 powiązanych z Rosją i 1 powiązany z Białorusią). Wśród objętych restrykcjami znalazły się osoby odpowiedzialne za organizację procederu nielegalnej migracji do Polski i państw bałtyckich.
"Osoby te promowały reżim białoruski, a także angażowały się w legitymizowanie i wspieranie represyjnej polityki władz w Mińsku. Są one odpowiedzialne również za motywowany politycznie wyrok wobec Andrzeja Poczobuta, wydany na podstawie fałszywych zarzutów" - podkreśla MSWiA. Jak wyjaśniono dalej, "wpisane na listę osoby zajmowały się także m.in. gromadzeniem materiałów i prowadzeniem postępowań dotyczących udziału Białorusinów w protestach prodemokratycznych. Osoby z listy sankcyjnej są odpowiedzialne m.in. za stosowanie tortur fizycznych i psychicznych, pobicia, zastraszenia oraz dyskryminowanie polskiej mniejszości. Wpisane na listę osoby były także zaangażowane w niszczenie na Białorusi polskich cmentarzy oraz pomników".