Międzynarodowa grupa dziennikarzy śledczych dotarła do prywatnego archiwum Rotenbergów. W jego skład wchodzi ponad 50 tys. plików elektronicznych, w tym 30 tys. maili i 12 tys. dokumentów. Organizacja OCCRP zajmująca się zorganizowaną przestępczością i korupcją udostępniła dziś szereg artykułów, w których opisano, jak rodzina Rotenbergów, znajdująca się na liście sankcyjnej od 2014 roku, obchodziła restrykcje.
Kluczowym współpracownikiem Rotenbergów był Maksim Wiktorow, związany w przeszłości z KGB, był też partnerem biznesowym członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Mężczyzna sprawował kontrolę nad spółkami w rajach podatkowych, poprzez które Rotenbergowie obchodzili sankcje i kupowali nieruchomości w Hiszpanii, Francji, Austrii i Monako. Łącznie na ten cel wydali 50 mln dolarów, kolejne 42 mln przeznaczyli na zakup samolotu Bombardier.
W popularnym kurorcie narciarskim w austriackim Kitzbuehel Rotenbergowie kupili pośrednio posiadłość, z której korzystała m.in. Maria Woroncowa, córka Władimira Putina. Reporterzy OCCRP odwiedzili Kitzbuehel w ubiegłym miesiącu. Dwóch mieszkańców miejscowości twierdziło, że widzieli w rezydencji nawet samego prezydenta Rosji.
W obchodzeniu sankcji Rotenbergom pomagały też ich żony: Karina Rotenberg, która posiada amerykański paszport oraz łotyszka Maria Borodunowa. To dzięki nim bracia zdołali kupić wille na Lazurowym Wybrzeżu, we Francji oraz w Monako. Kobiety trafiły na listę sankcyjną po pełnoskalowej inwazji w Rosji na Ukrainę w 2022 roku, w związku z czym sprzedaż nieruchomości została uniemożliwiona.
Bracia to właściciele SGM (StroyGazMontazh) - największej firmy budowlanej zajmującej się budową gazociągów i linii elektroenergetycznych w Rosji. Arkady Rotenberg jest też założycielem SMP Banku. Boris Rotenberg natomiast trenował judo u boku Władimira Putina.