Rosyjska broń nuklearna jest już w Białorusi. Łukaszenka: Nie martwcie się

Aleksander Łukaszenka oświadczył podczas konferencji prasowej w Mińsku, że "pewna liczba głowic nuklearnych znajduje się już na terytorium Białorusi". Dodał, że "są pod niezawodną ochroną".

- To jest temat, o którym żaden polityk nie powinien myśleć. Pewna liczba głowic nuklearnych została przeniesiona (z Rosji - red.) na terytorium Białorusi. Są pod niezawodną ochroną - poinformował w czwartek prezydent Białorusi Alekander Łukaszenka, cytowany przez Radio Swoboda. - Nie martwcie się o ich użytkowanie. Nikogo nie zaatakujemy bronią nuklearną. Nie dotykasz nas, to zapomnij o broni jądrowej. Ale jeśli będziesz działać agresywnie, reakcja będzie natychmiastowa. Cele są określone - dodawał. Łukaszenka zapewniał w ten sposób, że rosyjska taktyczna broń nuklearna została rozmieszczona na terytorium Białorusi jako broń odstraszania, a nie ataku. 

Zobacz wideo Codzienne obawy i lęki osób LGBT ["Jesteśmy rodziną" - serial o LGBT+ w Polsce]

Łukaszenka straszy bronią atomową?

Kilka dni temu Alaksandr Łukaszenka w przemówieniu w związku ze zbliżającym się Dniem Niepodległości Białorusi 3 lipca postraszył jednak Polskę, jej sąsiadów i pozostałe państwa Europy i Zachodu wojną atomową. - Czy zachodni politycy zdadzą sobie sprawę z tego, że popychają Europę do nuklearnego starcia? Nie daj Boże, wybuchnie najgorsza wojna w historii. Gorąco będzie nie tylko w Warszawie, Kijowie czy Wilnie. My, Europa jako cywilizacja, znikniemy. Ale oni tego nie potrzebują. My też nie. Białoruś i Rosja kategorycznie nie są zainteresowane takim efektem - mówił. 

Rosyjska broń atomowa w Białorusi

W marcu Rosja i Białoruś osiągnęły porozumienie co do rozmieszczenia od 1 lipca na Białorusi rosyjskiej taktycznej broni nuklearnej. Do tej pory wywiad ukraiński informował, że nie ma żadnych oznak rozmieszczenia tam takiej broni. Pod koniec czerwca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwołał jednak ambasadora na Białorusi, Ihora Kizyma. Ukraiński politolog Jewhen Mahda tłumaczył, że Ukraina nie chce mieć ambasadora na Białorusi, jeśli zostanie tam rozmieszczona taktyczna broń nuklearna, która stanowi potencjalne zagrożenie dla państwa ukraińskiego. Podkreślmy, że taktyczna broń nuklearna wykorzystywana jest do konkretnych celów taktycznych na polu bitwy. Ma mniejszą wydajność niż strategiczna broń nuklearna zaprojektowana do niszczenia największych miast. Z wcześniejszych oświadczeń reżimowych ministrów obrony Białorusi i Rosji wynika, że pełną kontrolę nad bronią jądrową będzie sprawowała Moskwa

Więcej o: