Transakcja sprzedaży firmy KI One, która miała 23,8 proc. udziałów w spółce Autostrada Wielkopolska (AWSA) i 40 proc. udziałów w spółce Autostrada Wielkopolska II (AWSA II.) została dopięta "w ostatnich dniach" - pisze w piątek "Rzeczpospolita". Jak czytamy, sprzedana została również Autostrada Eksploatacja (AESA). Autostradowe aktywa Sebastiana Kulczyka miał kupić francuski fundusz inwestycyjny Meridiam za cenę około 3 mld złotych.
Media już wcześniej pisały, że po ponad 30 latach Sebastian Kulczyk zdecydował się na sprzedaż autostradowej grupy. Jak pisał w lipcu "Puls Biznesu", Kulczyk Investments jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie miał rozpocząć proces sprzedaży firm związanych z autostradą A2. "Branżowi eksperci obawiali się nawet, że w czasie wojennej zawieruchy Sebastianowi Kulczykowi trudno będzie znaleźć nabywcę spółek autostradowych" - czytamy.
Utworzona w 1992 roku firma Autostrada Wielkopolska (AWSA) zbudowała w latach 2002-2004 za własne pieniądze odcinek A2 Konin - Nowy Tomyśl, a jej siostrzana spółka AWSA II, powstała w 2009 roku, odcinek Nowy Tomyśl - Świecko w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Oba odcinki o łącznej długości 255 km kosztowały 2,4 mld euro.
Tymczasem od 4 września cała autostrada A1 jest bezpłatna dla pojazdów osobowych oraz motocykli. Zniesienie opłat dotyczy również odcinka koncesyjnego, co oznacza, że przejazd całą trasą o długości 567 kilometrów od przejścia w Gorzyczkach do Trójmiasta jest bezpłatny. Możliwość darmowego przejazdu nie dotyczy pojazdów samochodowych o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze oraz pojazdów samochodowych o dwóch osiach z przyczepami. Prawo do uzyskania bezpłatnego przejazdu przysługuje na podstawie tzw. biletu zerowego. Przy wjeździe na autostradę należy pobrać bilet, a następnie wręczyć go inkasentowi na zjeździe.