Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało program, z którego mogą skorzystać osoby do 45. roku życia. Maksymalna wysokość przyznanego kredytu mieszkaniowego wynosi 500 tysięcy złotych. Według ustaleń "Faktu", Polacy w ramach programu dopłat Bezpieczny Kredyt 2 proc. pożyczyli na zakup mieszkań około 3,7 miliardów złotych.
Według ekspertów HREIT, program cieszy się wielkim powodzeniem, a pieniędzy może zabraknąć. Mimo tego, że projekt zaczął działać zaledwie dwa miesiące temu. Obecnie liczba wniosków przekracza 43 tysiące - przekazał portal Puls Biznesu. Analitycy rynku nieruchomości wskazali, że przeciętny kredyt opiewa na 380 tys. złotych.
To pozwala ocenić, że wartość umów może wynieść około 3,7 miliardów złotych - "to więcej niż zapisano w Ocenie Skutków Regulacji dołączonej do projektu ustawy wprowadzającej program preferencyjnych kredytów" - przekazał "Fakt". Zgodnie z zapisami zawartymi w dokumencie spodziewano się, że do końca 2023 roku suma kredytów może wynieść w sumie 3,2 miliardów złotych. Według analityków szybko może zabraknąć pieniędzy przeznaczonych na program.
Zdaniem HREIT w 2023 roku może zostać zawartych około 60 tys. kredytów. Zatem w bieżącym roku kredytobiorcy mogą wykorzystać z nawiązką środki przeznaczone na dopłaty w przyszłym roku. Osoby, które będą chciały skorzystać z programu, prawdopodobnie będą mogły to zrobić co najwyżej do początku stycznia przyszłego roku.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że z kredytu mogą skorzystać jedynie osoby, które nie miały i nie mają mieszkania lub domu. "Kredyt można otrzymać na mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego" - przekazało ministerstwo. "Jeśli jesteś gotów kupić pierwsze mieszkanie lub dom jednorodzinny, od 1 lipca 2023 r. możesz skorzystać z bezpiecznego kredytu 2 proc., czyli systemu dopłat do kredytu hipotecznego. Jeśli planujesz to w perspektywie następnych kilku lat - od tego samego momentu możesz oszczędzać na ich zakup na Koncie Mieszkaniowym" - czytamy na stronie programu.
Do tej pory 12 banków podpisało umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, dotyczącą współpracę w zakresie dopłat - przekazało ministerstwo na Facebooku.