Marcin Horała "rozliczył się" z pracy przy CPK. "Za dwa tygodnie może mnie tu nie być"

Pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała na dwa tygodnie przed wyborami wziął udział w konferencji podsumowującej prace nad tą wielką inwestycją. Tłumaczył, że jest to forma "rozliczenia".

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała powiedział, że rozpoczęły się pierwsze prace przy budowie CPK. W czwartek w Warszawie podsumowano prace przy realizacji tej inwestycji. Ma to być główny port lotniczy oraz węzeł lotniczy, kolejowy i drogowy.

Zobacz wideo Czy CPK powinno być zlikwidowane? Kosiniak-Kamysz: Ta inwestycja nie jest potrzebna

Marcin Horała: "Każdy z nas jest rozliczany w cyklu kadencyjnym. Być może mnie za dwa tygodnie już nie będzie"

Marcin Horała mówił, że początek prac budowlanych nastąpił kilka miesięcy temu. - One były niemedialne. To wynika ze świadomej decyzji, żeby w jak najmniejszym stopniu, jak najpóźniej dokonywać wywłaszczeń, żeby jak najdłużej pracować na gruntach dobrowolnie pozyskanych. To oczywiście powoduje, że nie ma takiego obrazka atrakcyjnego dla kamery, ale te prace się toczą. One już przybrały ten wymiar przygotowawczych prac budowlanych, całego szeregu prac, które są wykonywane na kolejnych działkach, w miarę jak postępują dobrowolne wykupy - powiedział wiceminister. Dodał, że zatwierdzony został już plan generalny lotniska, promesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, decyzja środowiskowa oraz projekty terminala i dworca.

"Konferencja podsumowująca CPK" odbyła się około dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi, a Marcin Horała ponownie kandyduje do Sejmu z list PiS. - Każdy z nas, pełniących funkcje publiczne, jest rozliczany w cyklu kadencyjnym. Być może mnie za dwa tygodnie w tej roli już nie będzie, jeśli taka będzie decyzja wyborców albo decyzja co do rozstrzygnięć personalnych, bo zakładam, że Zjednoczona Prawica utrzyma władzę. Wypada, kończąc pewien etap misji, zdać z niego sprawozdanie i powiedzieć, co udało się zrobić - powiedział Horała serwisowi money.pl.

 

Andrzej Duda mówił o CPK. Sam odpowiadał na swoje pytania

Podczas wczorajszej konferencji wystąpił również prezydent Andrzej Duda. Tłumaczył, że CPK trzeba pilnować przed oszustwami, a nawet możliwymi aktami sabotażu. - Czy potrzebujemy CPK? Tak. Czy to jest opłacalna inwestycja? Tak. Czy warto? Tak. Czy warto wydać na to ogromne pieniądze? Tak. Czy będą chcieli to zablokować? Tak. Czy posuną się do wszelkich działań, żeby to zablokować? Tak. Czy musimy tego pilnować? Tak. Pod każdym względem, jeżeli chodzi o możliwości dokonania różnego rodzaju oszustw, malwersacji czy aktów sabotażu i zdrady? Tak - pytał i odpowiadał prezydent.

- Po to budujemy Centralny Port Komunikacyjny, żeby lądowały tutaj samoloty, żeby wszystkie związane z tym dochody trafiały do budżetu państwa i do naszych przedsiębiorców - mówił dalej. Andrzej Duda zaznaczył, że w porcie lotniczym i wokół niego powstanie 35 tysięcy miejsc pracy. - Ile w skali Polski, tego nie da się policzyć. Ile firm powstanie w związku z realizacją tej wielkiej inwestycji i jej funkcjonowaniem? - powiedział.

Kiedy powstanie CPK?

W ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego 37 kilometrów na zachód od Warszawy, na obszarze około 3 tysięcy hektarów ma zostać wybudowany port lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać do 40 milionów pasażerów rocznie. Wbicie pierwszej łopaty na budowie lotniska w rejonie podwarszawskiego Baranowa planowane jest jeszcze na ten rok. Zakończenie budowy operatorzy spółki zapowiadają na rok 2027.

W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w sąsiedztwie portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godziny. Podczas konferencji prezydent Andrzej Duda ogłosił się też zwolennikiem budowy czwartego co do wielkości przeładunku portu morskiego w Elblągu. Wyraził przekonanie, że taki port tam powstanie. Chwalił też przekop Mierzei Wiślanej i krytykował "głupie ataki" na inwestycję.

Więcej o: