Trwająca przeszło sześć lat sądowa batalia pomiędzy Google i Oracle wkracza w decydującą fazę. Firma Larry’ego Ellisona, która domaga się od giganta z Mountain View odszkodowania za bezprawne wykorzystanie oprogramowania Java w kolejnych wersjach Androida (aż do wydania Android 5.0 Lollipop), złożyła właśnie kolejny pozew w sprawie. Tym razem żądana kwota odszkodowania opiewa na 9,3 mld dolarów.
Zdaniem eksperta Oracle James Malackowskiego, na tę sumę składają się dwa elementy: 475 mln dolarów zysków, które Oracle mogłoby wypracować, gdyby firma ta samodzielnie licencjonowała rozwiązania związane API Javy oraz 8,829 mld dolarów zysków wypracowanych przez Google, w czasie gdy firma z Mountain View naruszała patenty przynależne Oracle.
Żądane odszkodowanie znacznie przekracza kwotą, którą Oracle zapłaciło w 2009 roku za firmę Sun Microsystems, twórcę Javy.
Czytaj też: Google zarobił na Androidzie kilkadziesiąt miliardów dolarów?
Padnie rekord?
Jeśli sąd, który rozpocznie posiedzenie w tej sprawie 9 maja, przychyli się do wniosku Oracle, to będziemy świadkami wypłaty najwyższego odszkodowania w historii sporów o naruszenie praw autorskich. Warto dodać, że wyrok ten byłby potężnym finansowym ciosem nawet dla tak potężnego koncernu jak Google.
Konflikt pomiędzy Google i Oracle trwa od 2010 roku, kiedy to amerykański producent oprogramowania oskarżył firmę z Mountain View o naruszenie praw autorskich i patentów podczas rozwoju platformy Android. Według skarżącego. Proces został wytoczony tuż po przejęciu przez Oracle firmy Sun, twórcy środowiska Java.
Źródło: Business Insider
