Jeśli śledzicie produkty HTC od dawna to zauważycie, że z zewnątrz HTC 10 wyraźnie nawiązuje do poprzedników. Znów mamy do czynienia z obudową z aluminium typu unibody. Konstrukcja nie jest może najbardziej zgrabna czy cienka, ale urządzenie dobrze leży w dłoni i nie sprawia wrażenia kruchego. Całość działa pod kontrolą Androida 6.0 z nakładką HTC.
HTC 10 Fot. J. Sosnowska
Ekran ma przekątną 5,2" i rozdzielczość 1440 x 2560 pikseli (564 PPI). W porównaniu do modeli poprzednich zmieniony został układ głośników. Teraz jeden znajduje się na dole obudowy, a drugi tradycyjnie - przy uchu. Producent zapewnia, że w dalszym ciągu utrzymany jest efekt stereo, ale o tym będziemy mogli przekonać się dokładniej w trakcie redakcyjnych testów.
A skoro już jesteśmy przy dźwięku - HTC zapewnia, że nowy flagowiec firmy dostarczać będzie dźwięk godny ucha audiofilów. Wewnątrz urządzenia znalazł się 24-bitowy przetwornik dźwięku DAC, w pudełku znajdują się też słuchawki z certyfikatem Hi-Res Audio, opracowane we współpracy z JBL.
HTC 10 Fot. J. Sosnowska
Wewnątrz znajduje się czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 820, taktowany zegarem 2,2 GHz i 4 GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika będzie 32 lub 64 GB pamięci wewnętrznej. Aparat główny ma rozdzielczość 12 Mpix, a przedni 5 Mpix. Nowością jest zastosowana w obu aparatach optyczna stabilizacja obrazu. Producent twierdzi, że nowy autofocus będzie bardziej dokładny i będzie miał większy zasięg. Zmieniony został też wygląd ustawień samego aparatu.
HTC 10 Fot. J. Sosnowska
W nowym flagowcu HTC znalazło się kilka udogodnień które mają sprawić np., że Android po kilku miesiącach korzystania w dalszym ciągu działać będzie płynnie. Bateria ma pojemność 3000 mAh, a w zestawie znajduje się ładowarka, dzięki której urządzenie może być szybko naładowane.
A cena? HTC 10 ma być dostępny wyłącznie u operatorów (w taryfach od złotówki).
