Google wygrał najważniejszy akt trwającego sześć lat sporu patentowego z Oracle. Spółka, która wraz z przejęciem Sun Microsystem uzyskała prawa do Javy, zarzuciła niedozwolone użycie komponentu w Androidzie.
Przeczytaj też: Dlaczego demonizujemy smartfony?
Twórca systemu starał się udowodnić, że elementy Javy działają właśnie na zasadzie dozwolonego użytku, a to wykluczałoby jakiekolwiek roszczenia. I właśnie do takiego stanowiska przychylił się w czwartek amerykański sąd.
Gra, w której chodzi o 9 miliardów odszkodowania i równie wielkie pieniądze, które miałyby być wypłacane za udostępnienie licencji, nie skończyła się. Oracle zapowiedział już apelację. Nie jest jednak pewne, czy do niej dojdzie - batalia prawna potrwa potrwa zapewne długie lata. Google uznaje wyrok sądu za "zwycięstwo ekosystemu Androida".
Dla użytkowników decyzja sądu oznacza stabilność - aplikacje na urządzenia z Androidem będą mogły być tworzone tak, jak do tej pory.