Jeśli chcecie kupić Feiyu Tech SPG Live, musicie się liczyć z wydatkiem rzędu 900 złotych. Za tę cenę chiński producent oferuje urządzenie wykonane z porządnych materiałów, dające posiadaczowi smartfonu z Androidem oraz iOS 3-osiową stabilizację podczas nagrywania wideo.
Dodatkową zaletą tego konkretnego modelu jest możliwość pracy zarówno w położeniu horyzontalnym, jak i wertykalnym. Drugi tryb może się przydać osobom, które streamują wideo na Facebooku lub YouTubie.
Zacznijmy jednak od tego, co znajdzie w pudełku nowy nabywca Feiyu Tech SPG Live. Poza samym gimbalem w zestawie umieszczono materiałowe zapinane na suwak czarne etui do wygodnego transportu sprzętu, krótki kabel microUSB na USB do ładowania baterii oraz komplet odważników do wypoziomowania smartfonu.
Akumulator o pojemności 3000 mAh zasilający gimbal schowano w końcówce pokrytej silikonem odkręcanej rączki. Na samym dole znajdziemy gwint 1/4 cala do zamontowania gimbala na statywie. Co ciekawe, na górze rączki znajduje się drugi taki gwint zapewniający montaż całego gimbala w pozycji poziomej.
Gimbal Feiyu Tech SPG Live fot. feiyu-tech.com
Jeszcze krótki rzut okiem na samą rączkę, gdzie tuż pod kciukiem znajdziemy wygodny joystick do sterowania obrotem i wychyleniem ramienia ze smartfonem, a także dwa przyciski - jeden funkcyjny, zaś drugi uruchamiający zdalnie nagrywanie wideo oraz robienie zdjęć. Całość sprawia wrażenie konstrukcji przemyślanej i ergonomicznej. Gimbal wygodnie trzyma się w dłoni, ale trzeba pamiętać, że swoje waży i po kilku godzinach pracy na pewno to odczujemy.
Feiyu Tech SPG Live fot. Sebastian Górski
Rozsuwany uchwyt Feiyu Tech SPG Live przyjmie w swoje objęcia smartfony o szerokości od 50 do 80 mm i wadze od 110 do 230 gramów, zatem będzie kompatybilny z większością obecnych modeli. Niestety, zamocowanie telefonu jedną ręką jest dość trudne, podobnie z wyjmowaniem go z całej konstrukcji. Z drugiej strony możemy być pewni, że smartfon nie wyleci z uchwytu nawet przy gwałtowniejszym machaniu gimbalem.
Feiyu Tech SPG Live praktycznie nie wymaga od użytkownika ręcznego poziomowania telefonu. W zależności od wagi dobrze jest zadbać o dołączenie jednego z odważników, ale dla urządzeń o masie do 165 gramów w ogóle nie jest on potrzebny. W razie problemów możemy jeszcze próbować przesuwać go względem krótszej krawędzi, jeśli nadmiernie wychyla się na bok. Natychmiast po uruchomieniu smartfon ustawiany jest w pozycji horyzontalnej, a jego obrót i pochylenie kontrolujemy joystickiem na rączce.
Feiyu Tech SPG Live - przyciski do sterowania fot. Sebastian Górski
Przyciskiem funkcyjnym możemy zmieniać tryb pracy. Pojedyncze tapnięcie przełącza między obracaniem telefonu zgodnie z ruchem ręki lub blokadą tego obracania. Podwójne pozwala podążać za pochylaniem rączki, zaś potrójne obraca telefon o 180 stopni, czyli kieruje go bezpośrednio na operatora lub odwrotnie. Resetowanie to cztery tapnięcia. Gimbal obraca się w zakresie 360 stopni, a wychylenia w pionie i w poziomie realizuje w zakresie 320 stopni.
Aplikacja Feiyu ON dostępna w sklepach Google Play i App Store jest nadal intensywnie rozwijana przez producenta i przypuszczalnie dlatego chwilowo mogłem mieć problem z dodatkowymi funkcjami, których narzędzie ma całkiem sporo. Możemy kontrolować prędkość obrotu we wszystkich osiach, ale również ustawiać automatyczne śledzenie twarzy (póki co działa to średnio) i modyfikować różne tryby pracy. Nie udało mi się również uruchomić zdalnego nagrywania przyciskiem na rączce, ale to akurat może być kwestią samych smartfonów z Androidem, których używałem. Na iPhonie funkcja bowiem zadziałała od razu.
Trzeba przyznać, że stabilizacja sprawuje się znakomicie, co szczególnie widać podczas chodzenia po schodach. Gimbal doskonale tłumi drgania. W trakcie zwykłego chodzenia widać stawianie kroków, ale nie jest to bardzo mocne. Dobrze działa również tryb wertykalny, ale w moim wypadku potraktowałem go wyłącznie w kategorii dodatkowej ciekawostki. Skorzystają z niej na pewno osoby często transmitujące wideo na Facebooku. Duże wrażenie robi wydajna bateria, która pozwala na dobre 7-8 godzin pracy. Często wytrzymuje dłużej od samego smartfonu.
Przekonałem się przy okazji, że filmowania gimbalem trzeba się jednak nauczyć. Pierwsze próby swobodnego chodzenia z urządzeniem kończyły się często odwracaniem osi i nagrywaniem filmu do góry nogami. Wszystko jest jednak kwestią wprawy, a ta przychodzi stosunkowo szybko. Warto również eksperymentować ze sposobem stawiania kroków, który może zniwelować wrażenie skaczącego obrazu.
Feiyu Tech SPG Live niewiele brakuje do miana gimbala idealnego. Niska cena, dobra jakość wykonania, możliwość pracy w dwóch orientacjach oraz długi czas pracy na baterii to największe plusy. Z minusów wymieniłbym wspomniane oprogramowanie, któremu daleko do doskonałości. Mam nadzieję, że producent będzie nadal pracować nad rozwiązaniem wszystkich dręczących go problemów.