Facebook Messenger Lite zadebiutował w październiku ubiegłego roku i pierwotnie był dostępny wyłącznie w kilku krajach o mizernej infrastrukturze internetowej (Kenia, Tunezja, Malezja, Sri Lanka oraz Wenezuela). Ostatecznie Facebook zdecydował się otworzyć jego dostępność na 132 kraje (włącznie z Polską) pod koniec kwietnia. Plik instalacyjny aplikacji ma poniżej 10 MB i pracuje pod kontrolą nawet leciwego Androida 2.3.
Dla porównania liczba pobrań odchudzonej wersji aplikacji Facebooka plasuje się w przedziale od 500 mln do 1 mld. Warto jednak pamiętać, że Facebook Lite został udostępniony użytkownikom dużo wcześniej, bowiem już w 2015 roku.
Tak czy siak, widać wyraźnie, że rośnie grupa osób zainteresowanych lżejszymi aplikacjami nie tylko ze względu na słabą infrastrukturę internetową czy limity danych.
Czytaj też: Facebook tworzy urządzenie do wideorozmów z bliskimi. Rozpozna nasze twarze
Już w lutym tego roku liczba użytkowników Facebooka Lite przekroczyła barierę 200 mln. Oczywiście nadal daleko jej do klasycznej wersji komunikatora i nie należy się spodziewać, że w najbliższym czasie proporcje między nimi będą się gwałtownie zmieniać.
Wydaje się jednak, że rosnące zainteresowanie edycjami Lite może dać nieco do myślenia Facebookowi w kwestii podejścia do ładowania kolejnych funkcji w komunikator internetowy. Niestety tendencję do zaśmiecania aplikacji widać również w tym segmencie.