W ostatnich dniach Uber wprowadził sporo zmian, na które powinni zwrócić polscy użytkownicy. Po pierwsze, z aplikacji zniknął najpopularniejszy i dotychczas najtańszy typ przejazdów, Uber Pop. W jego miejsce pojawił się Uber X (nastąpiła wyłącznie zmiana nazwy). Przejazd o nieco wyższym standardzie zapewnia nadal opcja Uber Select, natomiast całkowitą nowością (na razie dostępną wyłącznie na terenie Warszawy) jest Uber VAN (możliwość przejazdu 6 pasażerów pojazdem typu VAN).
Zamawiasz i znasz dokładną cenę
Dla każdego z wariantów po określeniu trasy przejazdu aplikacja wskazuje ostateczną cenę (do tej pory podawana była wartość szacunkowa). W jaki sposób jest obliczana?
Pod uwagę bierze się m.in. przewidywany czas i odległości przejazdu z punktu A do B, ruch uliczny oraz aktualne zapotrzebowanie użytkowników na przejazdy. W ostatecznej cenie uwzględniany jest zatem również zwiększony mnożnik w godzinach szczytu.
Zestawienie aktualnych kosztów przejazdu Uberem X z przejazdem archiwalnym Uberem Pop fot. zrzut ekranowy
Oto zestawienie opłat wchodzących w skład każdego z wariantów:
- Uber X - opłata początkowa 4 zł, 0,25 zł/minuta, 1,30 zł/km;
- Uber Select - opłata początkowa 7 zł, 0,35 zł/minuta, 1,70 zł/km;
- Uber VAN - opłata początkowa 10 zł, 0,5 zł/minuta, 1,70 zł/km.
Czytaj też: Uber zadba o swoich kierowców. Dodatkowe opłaty za dłuższy czas dojazdu i oczekiwania na pasażera
Bez większych różnic w cenach przejazdu
Przy okazji wprowadzonych zmian zdecydowaliśmy się też porównać ceny dotychczasowych przejazdów Uberem na wybranych trasach, aby sprawdzić, jak wprowadzone obecnie nowości przekładają się na ewentualną zmianę cen. Jest drożej czy taniej?
W większości przypadków różnice okazały się praktycznie niezauważalne. Miejscami cena był o kilka złotych wyższa lub niższa, ale należy brać pod uwagę, że cena zależy od szeregu czynników (aktualna sytuacja na drodze, godzina przejazdu itd.)
Jak powiedziała nam Magdalena Szulc z biura prasowego Uber Polska, zmiany te były stopniowo wprowadzane na przestrzeni ostatnich kilku tygodni w kolejnych miastach w Polsce i w tym czasie uważnie obserwowano opinie samych użytkowników dotyczące ewentualnego wzrostu cen usługi. Taki trend na szczęście nie wystąpił.