Doradca Donalda Trumpa: WannaCry stworzyła Korea Północna. "Mamy dowody"

Robert Kędzierski
Amerykańskie władze nie mają wątpliwości kto stworzył jeden z najgroźniejszych wirusów, jakie pojawił się w ciągu ostatnich lat. Zapowiadają konsekwencje.

Thomas Bossert, doradca prezydenta Donalda Trumpa, oświadczył, że za wirusem WannaCry, który zainfekował setki tysięcy komputerów w maju, stoi Korea Północna

Po wnikliwym śledztwie Stany Zjednoczone przypisują stworzenie WannaCry Korei Północnej. Nie wysuwamy tych oskarżeń bezpodstawnie. Mamy za sobą dowody i partnerów.

- stwierdził Bossert podczas rozmowy z dziennikarzami w Białym Domu, cytowany przez agencję Bloomberg.  

Wśród ofiar groźnego wirusa, który szyfrował dyski komputerów żądając w zamian za odzyskanie danych okupu znajdują się duże firmy i instytucje. To m.in. brytyjskie ministerstwo zdrowia, FedEx czy Nissan. 

Partnerem o którym mówi przedstawiciel amerykańskim władz jest zapewne Wielka Brytania. W październiku opublikowała bowiem raport, w którym wskazuje Koreę Północną jako sprawcę ataku WannaCry. 

Czytaj też: Wrogowie USA powinni wiedzieć jaką broń ma to mocarstwo. 

Rzecznik prezydenta Trumpa zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec Pjongjangu i wezwał do ściślejszej współpracy zarówno inne kraje jak i gigantów technologii takich jak Facebook czy Microsoft. Nie wskazał jednak jakie konkretnie sankcje mogą czekać reżim Kim Jong Una. 

Amerykański rdzeń WannaCry

Wiele wskazuje na to, że WannaCry nie byłby tak skuteczny, gdyby nie to, że główny moduł, dzięki któremu się rozprzestrzenia powstał w USA. Narzędzie stworzone przez agencję wywiadowczą NSA zostało jednak wykradzione. Dodano do niego  moduł odpowiedzialny  za zaszyfrowanie dysku tworząc w ten sposób narzędzie niemal doskonałe. Niemal, bo jak odkrył jeden ze specjalistów od cyberbezpieczeństwa do dezaktywacji wirusa wystarczyła rejestracja odpowiedniej domeny internetowej.

Specjaliści oceniają, że Korea Północna dysponuje armią 1700 hakerów wspieranych przez 5000 asystującym ich pracowników. Cyberataki są jednym z głównych źródeł utrzymania koreańskiego reżimu. 

***

Zmasowany atak hakerski na Ukrainie. Nie pracują banki, media i strona rządowa

Więcej o: