Facebook ma już 14 lat. Niecodzienne podsumowanie Zuckerberga. Przyznaje się do serii porażek

Korzystając z 14 rocznicy uruchomienia Facebooka, Mark Zuckerberg przygotował dość niecodzienny wpis na swoim profilu. Otwarcie przyznaje się w nim do popełnionych błędów i porażek, które przytrafiły się w trakcie prac nad rozwojem największego serwisu społecznościowego na świecie.

Facebook został powołany do życia 4 lutego 2004 roku. Mark Zuckerberg miał wtedy zaledwie 19 lat. Jeszcze wtedy nikt nie podejrzewał, że z drobnego projektu uczelnianego stanie się jednym z największych fenomenów komunikacyjnych XXI wieku. Serwis ma z pewnością wiele powodów do świętowania. Nie brakuje jednak powodów do refleksji nad pomyłkami i porażkami.

To właśnie nim założyciel serwisu zdecydował się poświęcić niemal połowę treści swojego urodzinowego wpisu.

Co prawda Zuckerberg nie podaje w nim konkretnych przykładów, jednak wskazuje na liczne błędy techniczne, z którymi zmaga się praktycznie każda funkcjonująca globalnie marka. Nie zabrakło też gorzkich słów o podpisywaniu niekorzystnych dla serwisu umowach, obdarzaniu zaufaniem niewłaściwych ludzi oraz trendach, które ewidentnie w Facebooku przegapiono.

Czytaj też: Ważna zmiana na Facebooku. Serwis będzie bardziej rodzinny i osobisty

Trudno nie odnieść wrażenia, że obecna odsłona serwisu społecznościowego nieco wymknęła się twórcom spod kontroli. Potwierdzeniem tego zjawiska wydaje się być noworoczny wpis Zuckerberga, w którym oficjalnie zapowiada ambitny plan zmierzenia się z największymi bolączkami serwisu w ostatnich 12 miesiącach (fake newsy, mowa nienawiści, molestowanie i nadużycia). Szef Facebooka ma również zamiar uczynić to miejsce bardziej rodzinnym i osobistym.

Facebook ma obecnie 2,07 mld użytkowników. Aż 1,66 mld użytkowników korzysta ze smartfonów, zaś 1,33 mld z urządzeń stacjonarnych. Użytkownik serwisu spędza w nim średnio 135 minut. Rok temu było to 126 minut, a w 2015 r. 109 minut. Przychody serwisu w IV kw. ub. r. wyniosły niemal 13 mld dolarów

Rafał Masny: Przez trzy lata na pensje przeznaczaliśmy 15 proc. zysków, reszta szła na inwestycje [NEXT TIME]

Więcej o: