TCL Communication zabrało na targi IFA w Berlinie nowego średniaka z logo BlackBerry na obudowie. Mowa o BlackBerry Key2 LE, tańszej i nieco uboższej wersji znanego już wcześniej modelu Key2.
Przednia część telefonu to ekran o przekątnej 4,5 cala (proporcje 3:2) i rozdzielczości Full HD oraz fizyczna klawiatura, dobrze znana miłośnikom smartfonów z jeżyną na obudowie.
BlackBerry Key2 LE fot. Bartłomiej Pawlak, Berlin / Next.Gazeta.pl
W przycisku spacji, podobnie jak w innych modelach został ukryty czytnik linii papilarnych (bez gładzika), a na krawędzi, poza standardowymi przyciskami głośności i power mamy też dodatkowy przycisk, który odpowiada za szybkie uruchamianie Asystenta Google lub Google Lens.
Do każdego z przycisków pod ekranem można też dowolnie przypisywać dowolne aplikacje. Ta funkcja ma przyspieszyć otwieranie często używanych programów.
BlackBerry Key2 LE fot. Bartłomiej Pawlak, Berlin / Next.Gazeta.pl
Ramka telefonu została wykonana z dobrej jakości plastiku, a plecki z charakterystycznego dla BlackBerry gumowego materiału. Smartfon nie wyślizguje się z dłoni i używa się go bardzo przyjemnie. O ile oczywiście możecie pogodzić się z obecnością fizycznej klawiatury.
Specyfikacja urządzenia to przede wszystkim stosunkowo wydajny Snapdragon 636 z 4 GB pamięci RAM i 32 lub 64 GB miejsca na dane. Nie zabrakło również slotu dla kart MicroSD, obsługi Dual SIM, modułu NFC do płatności zbliżeniowych i gniazda USB typu C.
BlackBerry Key2 LE fot. Bartłomiej Pawlak, Berlin / Next.Gazeta.pl
Znalazło się też miejsce dla baterii o pojemności 3000 mAh, która przy ekranie o przekątnej 4,5 cala powinna wytrzymać odpowiednio długo z dala od ładowarki. Mamy też podwójny aparat z matrycami o rozdzielczości 13 i 5 Mpix.
Sprzęt ma kosztować 399 lub 429 euro w zależności od pojemności pamięci wbudowanej. Po przeliczeniu daje to odpowiednio 1720 i 1850 zł.
---