Data premiery jednej z najbardziej wyczekiwanych gier ostatnich lat wciąż jest owiana tajemnicą. Wiele wskazuje na to, że ekipa CD Projekt RED zaprezentuje nowe szczegóły dotyczące produkcji w czasie niedzielnej konferencji Microsoftu na rozpoczynających się właśnie w Los Angeles targach E3 2019.
Atmosfera wokół Cyberpunka 2077 została dodatkowo podgrzana wyciekiem grafiki prezentującej okładkę oraz tzw. edycję standardową gry. W przypadku większości dużych wydawców na takie wydanie (w przeciwieństwie do edycji kolekcjonerskiej) składa się w zasadzie jedynie płyta z grą oraz pudełko.
CD Projekt podchodzi do sprawy inaczej, co udowodnił już przy okazji kolejnych części Wiedźmina. Polskie studio zazwyczaj wyjątkowo rozpieszcza graczy, dodając do gry szereg bonusów w postaci map, plakatów, grafik koncepcyjnych czy też poradników. Nie inaczej ma być w przypadku gry Cyberpunk 2077.
Cyberpunk 2077 - edycja standardowa fot. Discord
Jeśli grafika, która w piątek wyciekła do sieci, jest autentyczna (a wiele na to wskazuje), to panie i panowie z CD Projekt RED znów stanęli na wysokości zadania. W skład edycji standardowej Cyberpunka 2077 ma bowiem wejść: gra, kompendium wiedzy, mapa Night City, pocztówki i naklejki. Do tego dochodzi szereg cyfrowych bonusów: ścieżka dźwiękowa, mini artbook, podręcznik Cyberpunk 2020 oraz tapety.
Twórcy zdecydowanie nie zamierzają oszczędzać na graczach i szykują wydanie "na bogato". Aż strach pomyśleć, jak będzie się prezentować kolekcjonerskie wydanie gry, którego z pewnością nie zabraknie.
Wyciek grafiki (kontrolowany lub nie) może oznaczać jeszcze jedno. Zazwyczaj wydawcy przygotowują tego rodzaju materiały w momencie, gdy są już przygotowani do rozpoczęcia przedsprzedaży danej gry.
Jeśli ta zasada sprawdzi się również w tym przypadku, to już w niedzielę wieczorem dowiemy się, kiedy Cyberpunk 2077 trafi na sklepowe półki. Czy premiera odbędzie się jeszcze w tym roku? Byłoby to oczywiście ogromne zaskoczenie, ale takiego scenariusza dziś całkowicie wykluczyć nie można.