Pierwsze informacje o płatności mobilnej przy użyciu aplikacji Lidla, pojawiały się już w okolicach czerwca. Wtedy to niektórzy użytkownicy zauważyli na swoich smartfonach opcję podpięcia karty płatniczej. Wpadkę szybko ukryto, ale mleko się wylało i już było jasne, że Lidl coś kombinuje. W listopadzie Wiadomości Handlowe informowały, że sieć dyskontów rozpoczęła testy pilotażowe własnej usługi płatności mobilnych. Próby prowadzono w małej skali i zaplanowano je na kilka miesięcy, tak by premiera nowej funkcji odbyła się w lutym 2020 roku. Teraz ten sam portal podaje, że sieć najpewniej dotrzyma wyznaczonego terminu.
Sebastian Rennack, analityk sektora handlu Lebensmittel Zeitung, opublikował na LinkedIn zdjęcie instrukcji obsługi kasy, w której wymieniony jest Lidl Pay. Kasjerzy mają zachęcać klientów do korzystania z usługi, m.in. w celu zredukowania kolejek.
Lidl Pay fot. Sebastian Rennack LinkedIn
By używać Lidl Pay, koniecznie będzie podpięcie do aplikacji karty płatniczej oraz autoryzowanie tej aplikacji, na przykład przez hasło SMS-owe. Gdy już to zrobimy, każdorazowo przy płatności należy wygenerować kod QR. Skanując go zapłacimy łatwo i przyjemnie za zakupy, a odpowiednia kwota zostanie pobrana automatycznie z naszego konta. Takie rozwiązanie funkcjonuje już w hiszpańskich Lidlach.
To kolejny krok w rozwoju niemieckiej sieci dyskontów. Sklep obecnie testuje w Polsce kasy samoobsługowe oraz nietypowe rozwiązanie, jakim są bramki przy tych kasach.