Decyzję o planach budowy nowego zderzacza zatwierdzono jednogłośnie na spotkaniu Rady Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN) 19 czerwca. Przed naukowcami jednak długa droga. Aby wybudować następcę Wielkiego Zderzacza Hadronów potrzebne będą środki w wysokości 21 miliardów euro.
Naukowcy podkreślają, że decyzja Rady jest ważnym krokiem naprzód, aby przekonać europejskie państwa do podjęcia decyzji o budowie nowego zderzacza.
Naukowcy z CERN zakładają, że budowa może rozpocząć się dopiero w 2038 roku. Do tego czasu, będą pracować nad ulepszaniem maszyny, która jest aktualnie wykorzystywana.
Myślę, że to historyczny dzień dla CERN-u i fizyki cząstek elementarnych w Europie i na całym świecie
- powiedziała Fabiola Gianotti, dyrektorka generalna CERN-u po zatwierdzeniu decyzji.
Następca Wielkiego Zderzacza Hadronów ma również powstać w Szwajcarii, w pobliżu dotychczasowego akceleratora. Długość podziemnej rury do zderzania cząsteczek ma być niemal cztery razy większa od dotychczasowego 27-kilometrowego tunelu.
Nowa maszyna ma uzyskać zdolności do zderzania elektronów wraz z ich odpowiednikami antymaterii w połowie stulecia. Badania pomogą w zrozumieniu właściwości Bozonu Higgsa, a z czasem przerodzą się w możliwość zderzanie ze sobą protonów.
Decyzja Rady o budowie nowego zderzacza nie oznacza jeszcze, że projekt ostatecznie powstanie.
Aby plany budowy nowego zderzacza doszły do skutku, CERN musi zebrać niebotyczną kwotę 21 miliardów euro. Europejska Organizacja Badań Jądrowych finansowana jest ze składek swoich państw członkowskich (w tym Polski). To więc od ich hojności będzie zależała pomyślność projektu.
Niektórzy naukowcy zwracają uwagę, że plany budowy nowego zderzacza mogą być przedwczesne. Jednym z celów Wielkiego Zderzacza Hadronów było wykrycie Bozonu Higgsa, wysokie wydatki były więc uzasadnione konkretnym planem poszukiwań. W przypadku nowego zderzacza nie ma takich samych, prawdopodobnych teorii, co do istnienia nowej cząstki elementarnej.
Wielki Zderzacz Hadronów (Large Hadron Collider - LHC) to największy na świecie akcelerator cząstek elementarnych. Znajdujący się nieopodal Genewy w Szwajcarii gigant ma kształt koła, którego obręcz ciągnie się na 27 km. To spektakularne urządzenie, którego celem jest odkrywanie tajemnic świata kwantowego.
Dotychczas, największym osiągnięciem naukowców, pracujących z Wielkim Zderzaczem Hadronów było potwierdzenie istnienia tzw. Bozonu Higgsa, którego istnienie przewidział zdobywca nagrody nobla z dziedziny fizyki, Peter Higgs, jeszcze w latach 60-tych.