Microsoft chce przejąć polski Techland? Studio przecina spekulacje. "Plotka"
Microsoft wytacza coraz cięższe działa w rywalizacji z Sony o prymat na rynku konsol i gier wideo. Amerykański gigant już w 2018 r. przejął kilka niezależnych studiów, jak Ninja Theory, Playground Games, inXile czy Obsidian Entertainment. Firma z Redmond prawdziwą bombę odpaliła jednak pod koniec ubiegłego roku, gdy ogłosiła plan przejęcia spółki ZeniMax za 7,5 mld dolarów.
ZeniMax ma swoich rękach m.in. studia Arkane, Bethesda i id Software, a także szereg kultowych serii gier - Dishonored, Wolfenstein, The Elder Scrolls, Fallout czy Doom. Phil Spencer, szef Xbox Games Studios wielokrotnie dawał do zrozumienia, że firma nie wyklucza dalszych przejęć.
Nie dziwi więc fakt, że co jakiś czas pojawiają się nowe doniesienia na temat kolejnego studia, które miałoby trafić w ręce twórców konsoli Xbox Series X. W przypadku polskiego Techlandu takie plotki wracają niczym bumerang co kilka lub kilkanaście miesięcy. Ile jest w nich prawdy?
Techland pod lupą Microsoftu? Nic na to nie wskazuje.
Głos w tej sprawie na Twitterze zabrał Uncy, Community Manager Techlandu, który odpowiada m.in. za kontakty ze społecznością graczy.
Dostaję sporo zapytań dotyczących przejęcia Dying Light [najpopularniejsza seria gier studia - red.], więc odpowiem w tym miejscu: Taka sama plotka krążyła w sieci rok temu i sytuacja się nie zmieniła - Techland jest niezależnym studiem i nie został przejęty przez innego wydawcę
- napisał na Twitterze Uncy.
Oczywiście ta wypowiedź nie zamyka definitywnie tematu ewentualnego przejęcia Techlandu przez Microsoft. Fakt, że na ten moment firma z Redmond nie poczyniła żadnych formalnych kroków w tej sprawie, nie oznacza, że nie zrobi tego w najbliższej przyszłości. Warto też zauważyć, że Uncy jest "jedynie" Community Managerem, a kluczowe decyzje ws. przyszłości studia zapadają dużo wyżej.
Techland jest dla Microsoftu łakomym kąskiem z kilku powodów. Polskie studio pokazało, że potrafi tworzyć jakościowe produkcje, czego przykładem jest choćby wspomniane wcześniej Dying Light. Wydana w 2015 roku gra, opowiadająca o walce o przetrwanie w postapokaliptycznym świecie, spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony graczy oraz recenzentów.
Obecnie wrocławianie pracują nad jej sequelem - Dying Light 2. Pierwotnie miał on ukazać się w ub. roku, ale premiera została przełożona na bliżej nieokreślony termin.
Drugim powodem, dla którego Microsoft mógłby być zainteresowany przejęciem Techlandu jest fakt, że w przeciwieństwie do CD Projektu, City Interactive czy 11bit, firma ta nie jest notowana na giełdzie, dzięki czemu formalności związane z jej kupnem byłyby znacznie prostsze.
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
Stopa życiowa Polaków wypada blado na mapie UE. Jeśli chcemy dogonić Niemców, szykujmy się na maraton [WYKRES DNIA]
-
Groźny wirus zabija konie w Europie. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski 2021
-
Rząd wprowadza obostrzenia. Lockdown w woj. pomorskim. Trzy kolejne województwa na liście alarmowej
- Ceny prądu. Rekompensaty niepotrzebne? Wiceminister z Solidarnej Polski: Mam inne zdanie
- Tesla nawiązuje współpracę z kopalnią niklu w Nowej Kaledonii. Elon Musk będzie mógł spać nieco spokojniej
- Chiny prezentują plan kluczowy dla klimatu. Eksperci: Wciąż jest za mało ambitny
- "Widelcowi gangsterzy", podziemna działalność i widmo upadku. Kryzys gastronomii za granicą
- Na świecie trwa wyścig o auto przyszłości. Tesla ucieka konkurentom. Niemieckie koncerny mocno w tyle