Głównym dostawcą chipów dla urządzeń Apple jest tajwański koncern TSMC. Z informacji uzyskanych przez DigiTimes wynika, że TSMC planuje podnieść ceny za swoje "zaawansowane i dojrzałe technologie procesowe" nawet o 20 procent. Nowy cennik miałby wejść w życie już w styczniu.
To fatalna wiadomość dla Apple, ale i wielu innych producentów smartfonów. Firma z Cupertino ma już jednak pomysł, aby zrekompensować sobie wyższe koszty produkcji iPhone'a i "złagodzić ich wpływ na rentowność". Co zrobi Apple? Według DigiTimes, zrobi to, co większość firm w podobnej sytuacji - przerzuci podwyżki na swoich klientów.
Apple prawdopodobnie ustali wyższe ceny dla swojego nadchodzącego iPhone'a oraz dla innych serii
- czytam w raporcie.
O jakiej skali podwyżek mówimy w przypadku iPhone'a 13? Trudno dziś wyrokować. Przypomnijmy, że najtańszy wariant ubiegłorocznego iPhone'a 12 mini był wyceniony na 3 599 zł, a najdroższy z modeli iPhone'a 12 Pro - na 7 199 złotych.
iPhone 13 już we wrześniu. Czego możemy się spodziewać?
Premiera najnowszego iPhone'a 13 odbędzie się za kilka tygodni - w pierwszym lub drugim tygodniu września. Wiemy już, że podobnie jak ubiegłoroczny model, "trzynastka" pojawi się w czterech wariantach. Będą to Phone 13, iPhone 13 mini, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max.
Urządzenia mają doczekać się jedynie niewielkich zmian w designie - delikatnie przesunięta zostanie np. wysepka z głównymi aparatami na pleckach smartfona. Ciekawiej prezentuje się kwestia nowego ekranu. Apple wyposaży iPhone'a w wyświetlacz 120 Hz ProMotion, choć zmiana ta dotyczy jedynie wersji Pro, tańsze modele mają nadal korzystać z panelu 60 Hz.
iPhone 13 będzie oczywiście napędzany nowym procesorem Apple A15, który zapewne okaże się o "XYZ" procent szybszy i wydajniejszy od swojego poprzednika. Pojawiły się również doniesienia o wariancie urządzenia z aż 1 TB pamięci na dane.
Do tego dochodzą także zmiany w aparatach. Jeśli dotychczasowe plotki się potwierdzą, to w tym roku Apple postawi przede wszystkim na funkcje wideo. Chodzi m.in. o możliwość nagrywania filmów w formacie ProRes, jak również o nagrywanie z efektem bokeh.