Przypomnijmy, jeszcze, że telewizor OLED ma w swojej ofercie jeszcze tylko Sony - "stary" już słynny XEL o przekątnej 11 cali. Ale Sony ostatnio postanowił skupić się na 3D (przynajmniej na razie). Jedynym dużym producentem, które już teraz postanowiło inwestować w OLED pozostało więc LG. Do tej pory LG posiadało jedynie 15-calowy model 15EL9500 (również pokazany na targach w Berlinie).
OLED TV różni się od wszystkich innych telewizorów tym, że do jego produkcji wykorzystano przełomową technologię diod organicznych , która eliminuje konieczność używania tylnego podświetlenia (podświetlenie mają wszystkie dotychczasowe telewizory LCD). W technologii OLED zamiast lamp używa się specjalnej błony złożonej z elementów, które świecą własnym światłem . Ekran OLED jest cienki jak papier (0,29 cm), a pozwala wyświetlać obrazy o niezwykłej ostrości oraz "astronomicznie" wysokim kontraście. Poprzedni model oferował tylko rozdzielczość HD Ready (1366 x 768) i był grubszy (miał 0,32 cm).
1. Bo ma najlepsza jakość obrazu - świetnych telewizorów plazmowych i LCD na IFA nie brakowało, ale OLED TV jakością obrazu przewyższał je wszystkie. Kontrast, jasność, poziom czerni...na zdjęciach nie da się oddać piękna wyświetlanego obrazu. Przewagę wyraźnie było widać zwłaszcza w zestawieniu z modelami LCD. Obraz tego telewizora właściwie przebija wszystko inne pokazane na targach.
2. Bo to pierwszy OLED interesujący dla konsumenta - ma 31 cali, wyświetla obraz 3D, rozdzielczość Full HD, nie traci jakości obrazu, nawet gdy patrzy się na niego pod ostrym kątem. Wcześniejsze modele OLED były tylko ciekawostkami i nie nadawały się specjalnie do codziennego użytku.
3. Bo to najcieńszy telewizor na świecie - ma tylko 0,29cm, czyli prawie tyle co grubsza kartka papieru (!). Obok lG prezentowało supercienkie telewizory LED LCD, ale przestały one robić duże wrażenie w momencie, w którym moim oczom ukazał się OLED TV.
Widziałem ten telewizor LG OLED w akcji na targach w Berlinie i muszę przyznać, że byłem zachwycony jakością obrazu. Ogromny kontrast, niezwykła głębia czerni spotykana tylko w plazmach, a do tego bardzo duża jasność (o wiele wyższa niż w LCD), doskonała ostrość... Pod względem jakości obrazu trudno mu dorównać. To zdecydowana przyszłość branży TV. Wciąż są problemy z żywotnością tej technologii (ze względu na organiczne elementy telewizorów) i wciąż są problemy z produkcją olbrzymich ekranów. Ale w Berlinie na OLED TV oglądałem między innymi zwiastun filmu Pirania 3D. Kontrast, głębia czerni i wierność kolorów to trzy rzeczy, które uderzyły mnie najbardziej podczas oglądania tego telewizora.
Film Pirania 3D na OLED TV prezentował się niesamowicie. Nie mam wątpliwości, ze za kilka lat to właśnie OLED TV będą królować w naszych domach. Również w 3D świetnie prezentowała się ta technologia - krwiożercze piranie dosłownie wychodziły z ekranu. Także dołączone okulary 3D były bardzo ładnie wykonane i przypominały zdecydowanie bardziej klasyczne okulary przeciwsłoneczne, niż toporne, duże okulary trójwymiarowe, które dzisiaj można kupić w sklepach.
No i jeszcze ten smukły kształt. OLED zawstydza dzisiejsze supercienkie telewizory LCD LED swoją linią . Telewizor ma grubość kartki papieru....
Co ciekawe, LG trochę schowało OLED-a na swoim stoisku, ale to pewnie dlatego, że pierwszeństwo dostały technologie, które za chwilę trafią do sklepów - na pierwszym planie na stoisku LG dominowały więc telewizory 3D w technologii LCD i PDP.
Warto jeszcze podkreślić, że nie należy nastawiać się na to, że kupimy sobie do domu tego 31-calowego OLED-a. To tylko jeden model, który w najbliższym czasie będzie kosztować olbrzymie pieniądze. Nie wstrzymujmy sie więc z kupowaniem telewizorów starszych technologii (PDP i LCD) - bo na popularyzację OLED przyjdzie czas dopiero za kilka lat.
Mariusz Koryszewski