To, ile zwierząt ucierpiało w wyniku pożarów w Australii, oszacowało 10 naukowców z pięciu jednostek badawczych na zlecenie WWF. Pełny raport zostanie opublikowany do końca sierpnia 2020 roku. Wstępne dane są jednak takie, że z powodu pożarów aż trzy miliardy dzikich zwierząt straciło życie lub siedlisko. Eksperci wyliczyli, że wśród poszkodowanych zwierząt jest:
Z powodu ograniczeń metodologicznych analiza nie uwzględniła wszystkich kategorii taksonomicznych, np. bezkręgowców, ryb czy żółwi.
WWF podaje, że szkody spowodowane pożarami w Australii są większe, niż początkowo zakładano. Jeszcze w styczniu szacowano, że z powodu ognia poszkodowanych zostało 1,25 miliarda zwierząt. Okazało się, że ta liczba jest prawie ponad dwa razy większa. Stwierdzono także, że obszar oddziaływania pożaru wynosił ponad 11,46 miliona hektarów, co odpowiada wielkości Anglii.
- Australijczyków i australijską przyrodę spotkała niewyobrażalna katastrofa. Do jej ogromnej skali przyczyniła się postępująca zmiana klimatu. Dane opublikowane przez naukowców badających skutki pożarów australijskiego buszu są szokujące. Trudno przywołać na myśl podobne wydarzenie na świecie, które zabiło lub pozbawiło siedlisk taką liczbę zwierząt. To jedna z najgorszych katastrof dzikiej przyrody we współczesnej historii. Ale czy tragedia Australii otworzy innym krajom i ich politykom oczy na postępujący kryzys klimatyczny, który zagraża nie tylko dzikiej przyrodzie, ale i ludziom? - powiedziała Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka Fundacji WWF Polska.