"Sroki często budują nad swoimi gniazdami zadaszenia z ciernistych gałęzi, tak aby pisklęta i jaja nie zostały wykradzione przez inne ptaki. Teraz używają do tego także szpikulców zakładanych przeciw ptakom! Zdaje się, że sroki wykorzystują je tak samo jak ludzie - aby trzymać intruzów z dala" - wyjaśnił na Instagramie Auke-Florian Hiemstra, biolog z Muzeum Historii Naturalnej w Lejdzie, specjalizujący się w ptasiej "architekturze".
Zespół naukowców pod kierownictwem Hiemstry pierwsze takie gniazdo odnotował na dziedzińcu szpitala w Antwerpii (Belgia). Jak oszacowano, zamieszkującym na pobliskim drzewie srokom udało się zerwać około 1500 kolców umieszczonych na listewkach o łącznej długości 50 metrów.
"To brzmi jak żart" - napisał Hiemstra na Twitterze. "Nawet dla mnie, badacza ptasich gniazd, było to najdziwaczniejsze gniazdo, jakie kiedykolwiek widziałem" - przyznał biolog.
Wyniki badania - opublikowane w naukowym magazynie "Deinsea" - opisują podobne gniazda srok znalezione w Holandii, Belgii i Szkocji, a także gniazda czarnowronów z Holandii. Takie zachowanie ptaków biolodzy nazwali "ostateczną adaptacją do życia w mieście".
Kolce to nie jedyny przykład wykorzystania nieprzyjaznych ptakom przedmiotów do budowy gniazd. W artykule zespół Auke-Floriana Hiemstry opowiedział m.in. o gniazdach z gwoździ, drutu kolczastego oraz o gołębiach, którym niestraszne są strzykawki pozostawione na ulicach.