Polscy badacze odkrycia dokonali na terenie stanowiska archeologicznego w Chinge-Tey, zlokalizowanym w autonomicznej republice azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej - Tuwie. Przydomek "syberyjskiej doliny królów" zawdzięcza ono licznym i okazałym grobowcom kurhanowym z bogatym, jak się okazuje, wyposażeniem i dobrami materialnymi sprzed 2,5 tys. lat, których część określa się mianem książęcych. Jako obiekt badań archeolodzy z Krakowa wybrali niepozorny, jak na tamtejsze obiekty, kurhan o średnicy ok. 25 m, licząc, że nie został on splądrowany przez szabrowników. To był strzał w dziesiątkę.
Do badań wybrano obiekt o płaskim nasypie, w nadziei, iż taki słabo widoczny obiekt (zarejestrowany dzięki skanowaniu lidarem oraz badaniom geomagnetycznym) mógł uchronić się przed rabunkiem
- podkreślili w sprawozdaniu szef polskiej ekspedycji, dr Łukasz Oleszczak z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodając:
Znaleziono złote ozdoby (pektorał ze złotej blachy, wisiorek, spiralna ozdoba włosów), broń (czekan, strzały, nóż żelazny, fragmenty łuku), pas z brązowymi okuciami, kamienną osełkę. Na uwagę zasługuje fakt dobrego (choć fragmentarycznego) zachowania się przedmiotów z surowców organicznych, takich jak skórzany kołczan, drzewce strzał, trzonek czekana, rzemień pasa
Wśród dóbr, broni i akcesoriów należących do zmarłego wojownika, polscy badacze natrafili również na płytki rów otaczający kurhan, a w nim - fragmenty ceramicznych naczyń i zwierzęcych kości. Ich zdaniem są to ślady po rytuałach współczesnych zmarłemu, prawdopodobnie ceremonii pogrzebowej i ostatnim, wspólnotowym pożegnaniu zmarłego, czegoś w rodzaju praktykowanej nadal konsolacji.
"Zabytki (...) nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z obiektem wczesnoscytyjskiej kultury ałdy-bielskiej, datowanym na około przełom VII i VI w. BC. Badania kurhanu będą kontynuowane w roku 2020" - zapewnił dr Łukasz Oleszczak. Wykopaliska przeprowadzono we współpracy z naukowcami z Państwowego Muzeum Ermitażu w Petersburgu, pod kierownictwem Konstantina V. Chugunova.
Artykuł powstał w oparciu o materiał serwisu PAP - Nauka w Polce, przygotowany przez Szymona Zdziebłowskiego.