Niezidentyfikowany obiekt latający (UFO - unidentified flying object) pojawił się nad wyspą Oahu należącą do amerykańskiego stanu Hawaje nocą 29 grudnia 2020 roku. Do mediów sprawa wypłynęła jednak dopiero jakiś czas później.
Świecący na niebiesko punkt widziało wiele osób, a część z nich zdołała zarejestrować zdarzenie na filmach. Jak wynika z ich relacji, niezidentyfikowany obiekt poruszał się z dużą prędkością po nieboskłonie i w pewnym momencie wpadł do oceanu. Zdaniem jednego ze świadków, który śledził UFO samochodem przez ok. 5 km obiekt ten "był długi, jak słup telefoniczny".
Okoliczni mieszkańcy w swoich relacjach są zgodni, choć żaden nie był w stanie stwierdzić, co tak naprawdę widział. Część osób zdecydowała się powiadomić służby dzwoniąc pod numer alarmowy 991. Niebieskie UFO można zobaczyć na poniższych filmach.
Niedługo po zdarzeniu o "hawajskim UFO" zrobiło się na tyle głośno, że sprawą zainteresowała się amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA). Urzędnicy agencji stwierdzili jednak, że nie mają informacji na temat latających obiektów w momencie i miejscu zdarzenia. FAA nie odnotowała również żadnych zdarzeń, takich jak wypadki lotnicze w tym obszarze. Pochodzenia obiektu nie potrafiła wyjaśnić również lokalna policja.
Warto zauważyć, że stworzony przez amerykańskie wojsko skrót UFO oznacza każdy nieznany obiekt latający, który nie dał się zidentyfikować, ani nie został wyjaśniony żadnym ze znanych zjawisk atmosferycznych lub kosmicznych. UFO może, choć nie musi oznaczać obiektu pochodzenia pozaziemskiego.
Zdaniem Space.com, to najprawdopodobniej ostatnie UFO zarejestrowane w 2020 roku. Każdego roku obserwowanych jest w USA wiele podobnych niezidentyfikowanych obiektów i w ciągu najbliższych 12 miesięcy najprawdopodobniej pojawią się kolejne.