Fundacja Nobla zdecydowała, że Nagroda Nobla za rok 2023 wyniesie 11 mln koron szwedzkich w każdej z kategorii nagród - czytamy na oficjalnej stronie organizatora prestiżowego konkursu. Porównując stawki z 2022 roku oznacza to wzrost wartości nagrody o milion koron szwedzkich.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat kwota, jaką otrzymywali zdobywcy nagrody Nobla, była zmieniana kilkukrotnie. Jak przypominają organizatorzy, w 2012 roku pula nagród została zmniejszona o 2 miliony - z 10 milionów koron na 8 milionów. Powodem decyzji był fakt, że Fundacja chciała wzmocnić swoje finanse. Później w 2017 roku kwota nagrody została zwiększona do 9 milionów, a w 2020 r. do 10 milionów. Tak więc powróciła wtedy stawka z 2011 roku. Teraz w 2023 roku nagroda wyniesie 11 milionów koron szwedzkich. Skąd pomysł na podwyżkę? W lakonicznym komentarzu fundacja stwierdza, że "jest to realne z ekonomicznego punktu widzenia".
Jednak jak przypomina agencja Reuters, w ciągu ostatnich dziesięciu lat wartość waluty szwedzkiej, czyli korony znacznie spadła. Straciła ona około 30 proc. swojej wartości w stosunku do euro, co oznacza, że ostatni wzrost wartości nagrody będzie odczuwalny praktycznie tylko dla obywateli Szwecji. Nagrody Nobla są przyznawane od 1901 roku. Wśród Polaków, którzy zostali wyróżnieni tym tytułem, jest m.in. pisarka Olga Tokarczuk, która otrzymała nagrodę w 2019 roku, poetka Wisława Szymborska czy były prezydent Polski Lech Wałęsa, który otrzymał pokojowa nagrodę Nobla.
Tegoroczni laureaci w kategorii medycyny, fizyki, chemii, literatury, ekonomii oraz pokojowej nagrody zostaną ogłoszeni na początku października br.