Przepisy, które normują sprawę orzeczeń składanych do ZUS weszły w życie 31 marca. Według nich orzeczenia o niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji, których ważność kończy się w okresie stanu epidemii, zagrożenie epidemicznego, bądź 30 dni po ich odwołaniu, zostają automatycznie przedłużone. Przedłużenie rozpoczyna się od dnia upływu terminu ważności i obowiązuje przez 3 miesiące. Niezbędne jest jednak - przed upłynięciem terminu - złożenie wniosku o przedłużenie.
ZUS doprecyzowuje także, że wniosek o przedłużenie mogą złożyć osoby bez posiadania aktualnego orzeczenia lekarskiego. Warto jednak podać, u jakich lekarzy specjalistów było się leczonym. Pomoże to ZUS-owi w zweryfikowaniu orzeczenia. Osoby, które mają aktualną dokumentację lekarską - mogą ją do wniosku dołączyć. Odpowiednie zaświadczenie lekarskie powinny złożyć również osoby, które po raz pierwszy składają wniosek.
Analogicznie wygląda sytuacja z przedłużeniem prawa do dodatkowego świadczenia tzw. 500 plus dla niepełnosprawnych oraz prawa do świadczeni rehabilitacyjnego. Orzeczenia będą ważne przez trzy miesiąca, ale maksymalnie do końca rocznego okresu pobierania świadczenia.
O ważności orzeczeń nie powinny martwić się również osoby, którym wygasły one jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemicznego, czyli 14 marca. Im również ZUS zdecydował się przedłużyć ważność. W praktyce oznacza to więc, że Zakład idzie na rękę wszystkim rencistom oraz osobom niepełnosprawnym, które mają niepewną sytuację ze swoim orzeczeniem. Muszą jednak pamiętać o złożeniu wniosku przed terminem jego upływu.