r2d2

Więcej o:

r2d2

  • Tajny Współpracownik C3PO-r2d2

    , oraz modyfikację rejestru systemowego. Łącząc się z centrum dowodzenia, szpiegowski wirus wysyła najpierw tekst "Magic-C3PO r2d2-POE". Nadchodzące z centrali rozkazy nie są szyfrowane, szyfrowane są tylko odpowiedzi programu, ale szyfrowanie jest słabe i jeśli ktoś ma dostęp do kopii "szpicla", może je z łatwością

  • Dziś dzień Gwiezdnych Wojen. Tak wyglądałyby we współczesnej Warszawie

    , czyli Gwiezdne Wojny, dodał Krzysztof Augustyn. Na fotografiach zobaczycie zwyczajne warszawskie widoki - Nowy Świat, Pałac Kultury, bar mleczny, świątecznie przystrojone Stare Miasto. Ale do tej zwyczajności umiejętnie dodano kultowe postaci i machiny z Gwiezdnych Wojen. Znajdziecie tam więc C3PO, R2D2, Dartha

  • Zdjęcie dnia - Robot też człowiek

    Nic dodać nic ująć. Jedno z tak zwanych "fotosów" z planu filmu Gwiezdne Wojny zdradziło, że pod sympatyczną kopułką R2D2 mieści się przynajmniej 30% człowieka. Fani musieli być zawiedzeni... R2D2 cyborgiem ? Zdjęcie, oczywiście nie jest nowe. Postanowiliśmy jednak przypomnieć jak dziadkowie kina

  • Mechaniczny karaluch/pasikonik

    . Jest niepokojąco sprawny i ma w sobie coś - przynajmniej dla mnie - obrzydliwie owadziego. Uczciwe roboty powinny jeździć na kółkach jak R2D2 albo najwyżej chodzić sztywno jak C3PO. Jeśli jeszcze wam mało, możecie sobie przypomnieć jak przemieszcza się starszy i większy brat robota: BigDog. [via CrunchGear

  • Polskie dzieci narysowały Google Doodle

    cieszący się sporą popularnością robot R2D2 znany z "Gwiezdnych wojen", odbyło się też kilka spontanicznych pojedynków na miecze świetlne. Finalistom i zwycięzczyni gratulujemy!

  • Niezwykłe blaszaki

    technologią powinny być natomiast zachwycone możliwością nabycia swojego własnego R2D2. Nie jest on w prawdzie tak wielofunkcyjny, jak jego inteligentniejszy brat z Gwiezdnych Wojen, ale za to cieszy oko. Jeśli nie przepadacie za Gwiezdnymi Wojnami, wybierzcie zameczek w stylu Władcy Pierścieni

  • Duqu - nowy Stuxnet

    się sam Wszystko wskazuje więc na to, że Stuxnet nie był jednostkowym przypadkiem. Do Stuxneta i Duqu dorzućmy niemieckiego R2D2 i jest już jasne, że na dobre wkroczyliśmy w erę szpiegowskich i rządowych trojanów. Oprogramowanie stało się bronią. Tekst pochodzi z bloga Niebezpiecznik.pl.

  • Dlaczego boimy się androidów?

    Jeśli jeszcze nie spotkaliście się z tym określeniem, to spieszę wyjaśnić, że "dolina niesamowitości" określa próg realizmu w zachowaniu i wyglądzie robotów, którego przekroczenie u wielu osób wywołuje lęk. W uproszczeniu chodzi o to, że zazwyczaj ludzie reagują normalnie na widok maszyny typu R2D2