To będzie największy debiut giełdowy końcówki roku. W grudniu na GPW zadebiutuje Alior Bank, który został stworzony od podstaw za pieniądze włoskiej grupy Carlo Tassara, a zarządzany przez wybitnego bankowca Wojciecha Sobieraja.
Cena maksymalna jednej akcji została ustalona na 71 zł. Alior chce wyemitować do 25 milionów nowych akcji, a oprócz tego w planach ma sprzedaż w ofercie do 26 milionów akcji istniejących, akcji należących do Grupy Carlo Tassara. W sumie na giełdę może trafić 66 proc. akcji Alior Banku.
Zobacz prospekt emisyjny Alior Banku
Zapisy dla inwestorów indywidualnych zaczynają się już 22 listopada. Bank podzielił inwestorów indywidualnych na dwie grupy i przeznaczył dla nich 5 proc. sprzedawanych akcji. W preferencyjnej transzy zapisy mogą składać osoby, które mają rachunek inwestycyjny w biurze maklerskim Alior Banku. Dla nich cena maksymalna za jedną akcję została obniżona do 67,5 zł, jednak w tej puli jednorazowo nie będzie można kupić więcej niż 148 akcji, a łączna pula akcji "z promocji" nie może być większa niż 30 mln zł. Oznacza to, że gdyby każdy kupował maksymalną liczbę akcji, takich inwestorów będzie 3 tys. Pozostali mogą składać tradycyjne zapisy po 71 zł za akcję. Indywidualni mogą składać zapisy do 3 grudnia. Debiut odbędzie się nie później niż 14 grudnia.
- Koniunktura nie jest fatalna i emisja akcji ma szansę zakończenia się sukcesem - powiedział Piotr Palenik, analityk ING Securities, komentując oficjalne plany banku dotyczące debiutu giełdowego. Jego zdaniem w przyszłym roku nie należy spodziewać się "fajerwerków w kursach akcji banków". - Myślę, że spowolnienie gospodarcze będzie dawało o sobie znać - powiedział Palenik.
Gotowość do wzięcia udziału w ofercie już zapowiedział nie byle kto, bo Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. - Jego intencją jest posiadanie po ofercie udziału od 5 procent do 10 procent w kapitale zakładowym banku - głosi komunikat.
Co bank zrobi z 700 mln zł, które chce zebrać od inwestorów? - Zamierzamy wzmocnić kapitały i kontynuować dynamiczny rozwój. Zgodnie ze strategią naszym średnioterminowym celem jest podwojenie udziału Alior Banku w polskim sektorze bankowym - powiedział Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku.
Po ofercie publicznej grupa Carlo Tassara chce zostawić sobie 34 proc. akcji banku, które i tak zamierza sprzedać do końca przyszłego roku. Firma będzie szukać inwestora branżowego, czyli np. innej grupy bankowej. Takie działanie dziwi analityka. - Łatwiej byłoby sprzedać bank, gdyby Carlo Tassara miał pakiet kontrolny powyżej 50 proc. Dzięki temu nowy inwestor od razu uzyskuje premię za kontrolę i może być pewny większego komfortu w sprawowaniu władzy nad bankiem. Naprawdę nie jest dla mnie jasne, po co schodzić poniżej 50 proc., gdy chce się szukać inwestora branżowego - powiedział pragnący zachować anonimowość analityk branży bankowej.
W trzecim kwartale zysk banku wzrósł w skali roku o 100 proc. - do 223 mln zł. Grupa Alior Bank zebrała do tej pory 15,2 mld zł depozytów i udzieliła 13,5 mld zł kredytów.