Instant Articles dostępne dla wszystkich użytkowników Facebooka. Na razie bez polskich wydawnictw
Zobacz też: Wiemy czego szukaliście w sieci w mijającym roku.
Facebook ogłosił dziś, że usługa Instant Articles jest dostępna dla wszystkich użytkowników Androida . Wcześniej z usługi mogli korzystać posiadacze iPhone'ów. Do jej działania potrzebna jest jedynie najnowsza wersja aplikacji Facebook.
"Instant Articles" - co to takiego
To nowy rodzaj treści. Wydawnictwa takie jak National Geographic czy Bild mogą teraz publikować swoje artykuły bezpośrednio na Facebooku. "Natychmiastowy artykuł" różni się od zwykłego wpisu. Nie jest to jedynie tekst opatrzony zdjęciem lub filmem, a materiał interaktywny.
Jak to działa?
"Natychmiastowe artykuły" pojawiają się na tablicach wydawnictw. By je przeczytać nie trzeba opuszczać Facebooka - to spora zaleta i chyba jedna z najważniejszych cech usługi. Jeśli więc śledzimy tytuły takie jak National Geographic, New York Times, Cosmopolitan, Washinton Post możemy trafić właśnie na nowy rodzaj treści. Artykuł, który wyświetli się na ekranie można przewijać, kiedy napotkamy film lub zdjęcie możemy je powiększyć, przybliżyć. Możemy trafić też na kilka zdjęć - artykuł skieruje nas do osobnego okna, by po chwili pozwolić nam powrócić do tekstu.
Wydawcy mają sporo możliwości, bo mogą wprowadzać samoodtwarzające się filmy, animacje, mapy.
Jakie artykuły mogę czytać?
Facebook ogłosił, że "Natychmiastowe artykuły" tworzone są przez kilkaset wydawnictw - głównie amerykańskich. Można też znaleźć materiały publikowane przez tytuły brytyjskie i niemieckie. Polskich treści niestety brakuje, i, jak dowiedziały się Wirtualne Media, sytuacja ta nie zmieni się w najbliższym czasie.
Na razie na platformie Instant Articles nie ma polskich wydawców. Z rozmów przeprowadzonych przez Wirtualnemedia.pl z lokalnym biurem Facebooka wynika, że na razie nie ma bliżej określonych planów wprowadzenia naszych tytułów do tego projektu.
Myślę, że mamy czego żałować, bo nowa usługa Facebooka wygląda naprawdę ciekawie i obiecująco.
Po co mi "Instant Articles"?
Artykuły publikowane w nowej formie w mojej ocenie wyglądają dobrze, działają płynnie. Nie są jakąś szczególną rewolucją, ale wydaje się, że mają przewagę nad zwykłymi mobilnymi stronami. Największą zaletą jest większa interaktywność i nieco lepsza responsywność. Materiały publikowane jako Instant Articles robią wrażenie lekkich, mobilnych i pełnych treści.
"Natychmiastowe Artykuły" podnoszą też wartość samego Facebooka, bo kumulują w jednym miejscu ciekawe treści pochodzące z różnych źródeł. Poza tym angielskojęzyczne materiały, które znalazłem w nowym formacie były w większości bardzo interesujące. Wydawcy mogą więc używać Instant Articles do przyciągania do siebie publikując wartościowe, dobre treści. Dla użytkownika to dobra wiadomość. Dla wydawców - już niekoniecznie. O ich rozterkach przeczytacie w tym materiale.
Po co Instant Articles Facebookowi?
Facebook również zyskuje na nowej usłudze. Po pierwsze zatrzymuje użytkowników na swoim portalu, a nawet go do niego przyciąga. Poza tym staje się poniekąd współwydawcą treści. W przyszłości może to się wiązać z pewnymi korzyściami wynikającymi z przychodów reklamowych. Sądzę, że Instant Articles to jedna z najważniejszych zmian w Facebooku i mediach elektronicznych. Jeśli użytkownicy dobrze przyjmą nową usługę może się stać jedną z najważniejszych funkcji Facebooka.
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
Stopa życiowa Polaków wypada blado na mapie UE. Jeśli chcemy dogonić Niemców, szykujmy się na maraton [WYKRES DNIA]
-
Groźny wirus zabija konie w Europie. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski 2021
-
Rząd wprowadza obostrzenia. Lockdown w woj. pomorskim. Trzy kolejne województwa na liście alarmowej
- Na świecie trwa wyścig o auto przyszłości. Tesla ucieka konkurentom. Niemieckie koncerny mocno w tyle
- "Patodeweloperka" w Polsce. Krasoń: Powiedzmy wprost, te mieszkania się sprzedają
- Zakaz handlu. Czy jutro jest niedziela handlowa? Gdzie zrobić zakupy 7 marca?
- Polscy żołnierze na zdjęciach w hełmach z Photoshopa. Ukryty został sprzęt z lat 70. ubiegłego wieku
- Wielka Brytania. Gdy zobaczył "lewitujący" statek, był oszołomiony. Ale uwiecznił nietypowy miraż u wybrzeży Kornwalii