Domowe archiwum - dysk sieciowy WD MyBook Live

W ramach multimedialnego zestawu urządzeń Western Digital, który częściowo omówiliśmy już wcześniej, otrzymaliśmy także do testowania sieciowy dysk twardy WD MyBook Live.
Dysk sieciowy WD MyBook Live podłączony do mostka WD Livewire. Dysk sieciowy WD MyBook Live podłączony do mostka WD Livewire. Fot. Janusz A. Urbanowicz / Technologie.Gazeta.pl

O czym mowa

WD Mybook Live to domowe urządzenie NAS (Network Attached Storage - pamięć masowa dostępna przez sieć) czyli duży (1TB) dysk twardy umieszczony w zewnętrznej obudowie pozwalającej na podłączenie go do przewodowej sieci komputerowej w standardzie Ethernet. Zawartość dysku udostępniana jest jako zasób Windows oraz serwer multimediów w standardzie UPnP i DLNA.

Dane techniczne

Western Digital MyBook Live - dysk sieciowy do użytku domowego

Pojemność: 1TB

Łącze sieciowe: Ethernet 1Gbit

Sposób dostępu: udział sieci Windows (protokół SMB), UPnP, DLNA, Time Machine

Dysk sieciowy WD MyBook Live - tylna ścianka z podłączeniami. Dysk sieciowy WD MyBook Live - tylna ścianka z podłączeniami. Fot. Janusz A. Urbanowicz / Technologie.Gazeta.pl

Co nam się podobało?

Pojemność: 1 terabajt to dużo, zmieści się około dwustu tysięcy zdjęć w dużej rozdzielczości, podobnej liczby piosenek, albo kilkaset filmów w jakości HD. Wystarczy na długo.

Oprogramowanie WD SmartWare które na bieżąco wykonuje kopie zapasowe wszystkiego, co robimy na komputerze. W założeniu działa to przezroczyście, zmieniony plik jest automatycznie archiwizowany bez interwencji użytkownika.

Możliwość wykonywania kopii zapasowych komputerów Mac za pomocą Time Machine. Standardowo Time Machine pozwala na wykonywanie kopii zapasowych na zewnętrznych dyskach podłączanych bezpośrednio do komputera przez USB i FireWire, aby wykonywać kopie zapasowe przez sieć należało kupić kosztowne urządzenie TimeCapsule. Jednak MyBook Live udostępnia możliwość wykonania backupu za pomocą TimeMachine, w sposób analogiczny do oryginalnego dysku Apple.

Szybkość odczytu: dysk bez problemu wysyłał w sieć filmy o jakości Full HD.

Współpraca z urządzeniem TV Live Hub: odtwarzacz z łatwością połączył się z dyskiem, przeglądał i pobierał jego zawartość.

Dysk sieciowy WD MyBookLive - panel zarządzania. Dysk sieciowy WD MyBookLive - panel zarządzania. Fot. Janusz A. Urbanowicz / Technologie.Gazeta.pl

Co nam się nie podobało?

Konstrukcja obudowy przewiduje ustawienie pionowe. Ma to oczywiście pewien sens - pionowo ustawiony dysk zajmuje mniej miejsca na stole czy stoliku telewizyjnym, jednak ustawiona na najmniejszym boku obudowa może się przewrócić, a gwałtowne wstrząsy to nie jest coś co włączone dyski znoszą najlepiej.

Firma chwali się prędkością odczytu, ale z prędkością zapisu bywa różnie, w dość niezoptymalizowanej sieci domowej komputer łączący się przez urządzenie WD Livewire, zakładał testowy wolumin programu TrueCrypt o pojemności 128GB przez kilkanaście godzin. Ponad dwadzieścia godzin trwało też wykonywanie kopii zapasowej komputera Mac za pomocą Time Machine.

Domowa sieć w której dysk był testowany wykorzystuje inne ustawienia niż domyślne dla sieci Windows (grupa robocza WORKGROUP, domena mshome.net) i dysk miał pewne problemy z połączeniem się z innymi urządzeniami i pojawianiem się w otoczeniach sieciowych poszczególnych komputerów. Problemem była spacja w nazwie grupy roboczej, co dziwi, gdyż oprogramowanie na którym oparty jest wbudowany w dysk serwer - Linux 2.6 i Samba - zazwyczaj doskonale sobie z takimi nazwami radzi.

Oprogramowanie WD SmartWare do archiwizacji danych na sieciowych dyskach WD. Oprogramowanie WD SmartWare do archiwizacji danych na sieciowych dyskach WD. Fot. Janusz A. Urbanowicz / Technologie.Gazeta.pl

Nie wiemy co myśleć...

W obudowie znajduje się pojedynczy dysk. Jesteśmy przyzwyczajeni, że w urządzeniach domowych dyski występują pojedynczo. Jednak w urządzeniach profesjonalnych, mających zabezpieczać ważne dane dyski pracują parami (albo w bardziej skomplikowanych konfiguracjach) co zapewnia bezpieczeństwo danych na wypadek awarii jednego z dysków.

Oprogramowanie dysku (oparte na wbudowanym Linuksie) pozwala na tworzenie osobnych udziałów dla różnych użytkowników, to funkcja ta została zrealizowana w sposób mogący wywołać zagubienie u początkującego użytkownika cyfrowej rozrywki, który nigdy nie miał do czynienia z urządzeniami NAS.

 

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104662,9694125,Internet_w_telewizorze__Western_Digital_WD_TV_Live,,ga.html
Dysk sieciowy WD MyBook Live z opakowaniem. Dysk sieciowy WD MyBook Live z opakowaniem. Fot. Janusz A. Urbanowicz / Technologie.Gazeta.pl

Kupujemy?

Po podłączeniu do domowej sieci dysk stał się centrum sieci - zamiast przerzucać pliki za pomocą pendrive czy usługi dysku "w chmurze", po prostu można było je wrzucić na MyBooka. Podczas sprawdzania możliwości dysku, okazało się, że firma zamieściła na nim kilka filmów instruktażowo-reklamowych, w których pokazany jest analogiczny dysk - ale wyposażony w dwa napędy, które można skonfigurować w bezpieczniejszą konfigurację lustrzaną. Jednak ten drugi pozbawiony jest ważnej dla mnie funkcji woluminu dla macowego Time Machine i funkcji multimedialnych. Wychodząc z założenia, że awaryjny backup jest lepszy niż brak backupu, chętnie widziałbym LiveBooka jako stałą część swojej domowej sieci. Ale wszystkie zapisane na nim unikalne dane - rodzinne zdjęcia, filmy z uroczystości i wakacji czy elektroniczna kopia zeznania podatkowego PIT, powinny jeszcze być gdzieś skopiowane, na wypadek uszkodzenia dysku w urządzeniu.

Kupujemy?

Tak, jeśli

* chcemy wykonywać na bieżąco kopie bezpieczeństwa komputerów z Windows i Maców;

* potrzebujemy prostego, niezbyt drogiego miejsca do przechowywania plików w domowej sieci;

* mamy odtwarzacz multimedialny taki jak WD Live TV Hub i chcemy uzupełnić go o magazyn treści.

Nie, jeśli:

* chcemy super-bezpiecznie przechowywać dane na urządzeniu odpornym na awarię jednego z dysków;

* chcemy podłączać dysk bezpośrednio do komputera złączem USB lub FireWire.

 

Janusz A. Urbanowicz

Więcej o: