Luminate chce ożywić internetowe obrazki

Od lat w internetowych obrazkach niewiele się dzieje. Opornie pojawiają się nowe formaty, osobną gałęzią sztuki stały się obrazki animowane i to cały rozwój. Chce to zmienić firma Luminate.

Plany są szerokie: podstawowe funkcje Luminate obejmują możliwość uzupełniania obrazków o nowe treści, komentowania fragmentów obrazków i rozpowszechniania ich w mediach społecznościowych , oraz oczywiście, reklamy kontekstowej,

Jako przykłady możliwych zastosowań, szef firmy, Bob Lisbonne podaje na przykład możliwość uzupełnienia zdjęcia historycznego budynku o "kartę katalogową" z podstawowymi informacjami (pobranymi z Wikipedii), możliwość znalezienia budynku na mapie, czy zarezerwowania biletów do znajdującego się w nim muzeum. Możliwość pokazania fragmentu obrazu w mediach społecznościowych, polega na połączeniu całego obrazka bądź jego fragmentu z komentarzem, i przekazania go do aplikacji społecznościowej.

Dla biznesu oczywiście najważniejsza jest kontekstowa reklama. Tak jak Google Adwords dostosowuje wyświetlane reklamy do treści tekstu strony internetowej, tak reklama za pomocą Luminate dostosuje wyświetlane reklamy do zawartości obrazków . Kliknięcie w pokazany przedmiot skieruje do sklepu gdzie będzie można kupić taki sam, lub podobny.

Jak czytamy w serwisie Fast Company , ta ostatnia funkcja ma być realizowana za pomocą automatycznego rozpoznawania treści obrazów, oraz określanie treści obrazków przez wydawców (twórców stron i serwisów).

Podobny pomysł realizuje też polska firma PicAds, która brała udział w organizowanym przez spółkę Agora (wydawcę serwisu Technologie) konkursie StartupFest .

Więcej o: