Jak donosi Wall Street Journal, Foursquare podpisało właśnie umowę o współpracy z Grouponem, osią wspólnego biznesu będzie Groupon Now. Użytkownik Foursquare po "zgłoszeniu się" w jakimś miejscu (np centrum handlowym), w zakładce "explore" swojej aplikacji, oprócz dotychczasowych "darmowa kawa dla pierwszych 5 osób które zgłoszą się dzisiaj w naszej kawiarni" i podobnych ofert, zobaczy też oferty Groupona.
To przełom dla Groupona, który do tej pory wykorzystywał głównie aplikacje społecznościowe i agresywny marketing (złośliwi mówili, że Groupon wykupił wszystkie powierzchnie reklamowe w Internecie), aby dotrzeć do swoich potencjalnych klientów. Teraz oferty Groupona dotrą do dziewięciu milionów użytkowników Foursquare - i to w tych miejscach, gdzie będą oni mogli i chcieli od razu z tych ofert skorzystać.
Dla Foursquare to z kolei zastrzyk gotówki, mimo gwałtownego rozwoju firma jeszcze nie wyszła na plus i jej działalność finansowana jest z kapitału inwestycyjnego. Groupon podzieli się zyskiem ze swoich ofert i będzie to spory zastrzyk gotówki dla nowojorskiego start-upu.
Użytkownicy Foursquare zbierają punkty "zgłaszając się" w różnych miejscach takich jak kawiarnie, kina czy centra handlowe. Osoba która najczęściej zgłasza się w jakimś miejscu, zdobywa tytuł "burmistrza" (mayora), który może być w jakiś sposób wyróżniany jako wierny klient.
[za All Things D ]