Złoto nie z tej Ziemi

Według doktora Matthiasa Willbolda i profesora Tima Elliotta z bristolskiego uniwersytetu, ziemskie złoto znajduje się w rdzeniu planety. To na powierzchni pochodzi z... kosmosu.

Obaj naukowcy dowodzą w magazynie Nature, że w okresie kształtowania się Ziemi żelazo i praktycznie wszystkie metale szlachetne zebrały się w środku planety.

Skąd więc takie metale jak złoto w zewnętrznych warstwach? Wilibold przekonuje, że dotarły do Ziemi około 200 milionów lat po ukształtowaniu się jądra. Ich obfitość zawdzięczamy asteroidom, które w tamtym okresie bombardowały planetę, wzbogacając jej powierzchnię dawno nieobecnymi tam pierwiastkami.

Swoja hipotezę naukowcy popierają badaniami składu chemicznego grenlandzkich skał, pochodzących z okresu po uformowaniu się jądra, ale przed deszczem asteroid.

Więcej o: