Wcześniej na sieci pojawiły się zdjęcia rzekomej nowej Nokii 800 , które niezwykle przypominały ciepło przyjętą Nokię N9 z systemem Meego. Zdjęcia jednak ukazywały telefon w taki sposób, że przy użyciu odpowiedniego programu do obróbki grafiki chyba każdy, nawet zupełny laik byłby w stanie wkleić w wyświetlacz telefonu wizerunek mobilnego systemu Microsoftu.
Serwis Engadget opublikował dziś jednak dwa kolejne zdjęcia Nokii Lumii 800, przypominającej raczej N9 niż nieśmiało prezentowaną wcześniej Nokię Sea Ray. Nie ulega chyba więc wątpliwości, że kolejna po taniej 500-ce i 600-ce, oraz numerze 700 następuje naprawdę sprawna sprzętowo Nokia 800 z systemem Windows Phone 7.
Nokia Lumia 800 fot. WinRumors
Na pytanie dlaczego tak udany produkt jak Nokia N9 z systemem Windows Phone 7 zyskuje numer 800, a nie żaden bardziej znaczący, świadczący o tym, że telefon jest kluczowym modelem w ofercie fińskiego producenta, Piotr Bubak z Nokia Polska odpowiedział intrygującym pytaniem:
Zapytałbym raczej co nastąpi po 800-ce, skoro już ta jest tak dobra.
Szybsze podzespoły? Niższa cena? Dostępność na święta Bożego Narodzenia 2011 roku? Aby odpowiedzieć na te pytania będziemy musieli poczekać przynajmniej jeszcze kilka godzin.
[za Engadget]