To osobliwe dzieło powstało na platformie mikrokontrolerów Arduino i przybrało fizyczną formę dzięki drukarce 3D. Nie mam najmniejszego pojęcia, do czego mógłby przydać się komuś taki ogon, ale to chyba nie o to w tym projekcie chodzi. Ważne, że efektownie się porusza:
[via Engadget]