Apple będzie wkrótce nr 1 pod względem liczby sprzedanych komputerów. Zaskoczeni?

Według wszelkich danych (IDC, Needham), Apple stanowi około 5,2% udziału w światowym rynku PC-tów. Tym bardziej zaskakująco może brzmieć informacja, że do połowy 2012 roku producent stanie się światowym liderem sprzedaży tych maszyn. I nie, to nie jest 1 kwietnia.

Agencja Canalys dodała do siebie cyferki i obwieściła, że za pół roku Apple wyprzedzi na tym miejscu nawet odwiecznego hegemona klasyfikacji - Hewlett-Packard. Jak to możliwe? Firma Canalys postanowiła zmienić rzeczywistość za pomocą semantyki. Do grona PC-tów zaliczyła bowiem także iPady, podczas, gdy inne liczące się agencje nie traktują ich jako komputery osobiste.

Powyższe uściślenie rozwiewa kontrowersyjność informacji Canalys. Rozpala jednak ponownie żarzący się od dawna dylemat - czym jest PC? Konserwatyści powiedzieliby, że maszyną zbudowaną w oparciu o architekturę kompatybilną z x86 i wyposażoną w dysk twardy. Definicja ta jednak już od dawna funkcjonuje wyłącznie symbolicznie. Jeśli natomiast kryterium będzie moc obliczeniowa, to niektóre współczesne tablety cechują się lepszymi osiągami, niż PC-ty sprzed kilku lat. Co więc wybrać? O którą się oprzeć, aby zachować relewantność? Dyskusja ta wypływa co jakiś czas, aby znów szybko dać nura w odmęty forum "dla entuzjastów". Mimo problemów ze zdefiniowaniem, chyba większość użytkowników elektroniki wyczuwa różnicę na poziomie intuicji.

Nowy podział, promowany, przez ekspertów (np. przez PCmag), ale także i niektórych producentów sprzętu (np. przez Acer) zasadza się na stosunku do treści - PC pomagają ją tworzyć, nie-PC konsumować. Co wy na to?

Macie lepsze kryterium? Piszcie w komentarzach.

Więcej o: