Rzeczywistość rozszerzona od Google - czy przyniesie rewolucję?

To będzie lepsze niż oglądanie świata przez różowe okulary?

Jeśli informacje podane przez New York Times okażą się prawdziwe, to za kilka lat wszyscy możemy żyć w świecie Google. W świecie rozszerzonej rzeczywistości Google. Dziennikarz Nick Bilton (a po nim były pracownik korporacji, Seth Weintraub) twierdzi, że "Wielkie G" tworzy specjalne okulary przenoszące użytkownika w świat rozszerzonej rzeczywistości. Sprzęt ten ma już być na jednym z ostatnich etapów rozwoju (późny prototyp). Wśród pracowników korporacji, jego istnienie ma zresztą być tajemnicą poliszynela.

Niestety media o nowym sprzęcie wiedzą jeszcze niewiele. Z niepotwierdzonych doniesień wynika, że okulary przypominają te korekcyjne, w grubej, modnej oprawie. Ich szkła mają jednak być wyświetlaczami pokazującymi rodzaj HUD-a (heads up display). Na oprawce okularów znajdować ma się kilka przycisków, których funkcje pozostaje nieznane. Anonimowi informatorzy twierdzą ponadto, że jest to zupełnie nowy produkt, a nie "dodatek do Androida". Okulary mają się komunikować bezpośrednio z chmurą obliczeniową. Nad projektem czuwać ma natomiast sam Sergey Brin.

I choć data premiery okularów pozostaje nieznana, to samo rozwiązanie już teraz wydaje się być interesujące. Gdyby rzeczywiście było czymś innowacyjnym, to chętnie wypróbowalibyśmy je w działaniu. A wy?

Więcej o: