Satelita PW-Sat zbudowany został przez Studenckie Koło Astronautyczne PW oraz Studenckie Koło Inżynierii Kosmicznej PW ze wsparciem Centrum Badań Kosmicznych PAN. Satelita jest sześcianem o boku długości 10 centymetrów. Konstrukcja oparta jest na standardzie CubeSat.
Właśnie dziś urządzenie zostanie wyniesione na orbitę rakietą Vega, która zabierze ze sobą jeszcze inne pikosatelity.
Przed PW-Sat stoi dość ciekawe zadanie. Będzie to rozłożenie specjalnie zaprojektowanego żagla. Wielokrotnie zwiększy on powierzchnię satelity, przez co zwielokrotnieniu ulegnie tarcie ze śladową atmosferą naszej planety. Dzięki temu satelita o wiele szybciej, i bez pomocy kontroli z Ziemi, będzie mógł zostać usunięty z orbity. Założenie jest takie, że dzięki temu wyhamuje i szybciej dotrze do górnych warstw atmosfery, gdzie spłonie. Jak szacują studenci, gdyby PW-Sat nie miał ogona, tułałby się po orbicie przez ponad sześć lat. Z ogonem - tylko rok.
PW-Sat wyniesiony zostanie z Europejskiego Portu Kosmicznego w Kourou w Gujanie Francuskiej.