SAFFiR to skrót od Shipboard Autonomous Firefighting Robot, czyli "Autonomiczy Pokładowy Robot Przeciwpożarowy". Pracuje nad nim właśnie specjalny interdyscyplinarny zespół w amerykańskim Naval Research Laboratory, jak również naukowcy z Virginia Tech i Uniwersytetu Pensylwanii.
Skąd zapotrzebowanie na takie urządzenie? Pożary na pokładach statków są bardzo niebezpieczne, a walka z nimi zwykle powoduje duże uszkodzenia. SAFFiR ma radzić sobie z nimi lepiej niż człowiek. Dzięki humanoidalnej formie ma być w stanie swobodnie (i autonomicznie) poruszać się po pokładzie statku. Wyposażony jest w cały system sensorów i kamer, które pozwolą mu na rozpoznanie ognia. Do walki z nimi wykorzysta sprzęt gaśniczy, którym operował będzie górnymi partiami swojego mechanicznego ciała. Zupełnie jak człowiek, tylko wytrzymalszy i nie ryzykujący życiem.
Naukowcy chcą, by pierwsze testy SAFFiR-a w warunkach bojowych odbyły się już we wrześniu 2013 roku. Wtedy przekonamy się, jak naprawdę radzi sobie z ogniem. Kto wie, może kiedyś takie roboty pomogą strażakom nie tylko na statkach?
[za NRL ]