Rozpoczęcie działania giełdy zaczyna się od wciśnięcia przycisku, który uruchamia sesję. Właśnie ten przycisk został zhackowany i gdy tylko Zuckerberg go nacisnął, na jego Tablicy pojawił się wyglądający dość niewinnie wpis. Ot, "Mark Zuckerberg wprowadził Facebooka na NASDAQ".
Wpis pojawił się na Tablicy Zuckerberga dokładnie w chwili, gdy ten uderzał w giełdowy dzwon. David Garcia, programista w Facebooku, na serwisie Techcrunch wyjaśnił , jak udało się "złamać" NASDAQ.
Okazuje się, że pomysł powstał spontanicznie podczas obiadu. Ktoś rzucił luźną myśl, ktoś inny ją podchwycił, a Garcia napisał na Facebooku
Powinniśmy zhackować przycisk, żeby na Facebooku automatycznie pojawił się wpis "Mark uderzył w dzwon NASDAQ"
Pierwszy komentarz pochodził od samego Zuckerberga.
To byłoby epickie!
(albo, jeśli wolicie określenie które nie jest dość brzydką kalką z angielskiego "To byłoby coś!").
Jak postanowili, tak zrobili. Wymagało to dostępu do samego przycisku (udostępnionego specjalnie do tego celu przez przedstawicieli NASDAQ), zastosowania kilku przekaźników, kondensatorów i rezystorów. Taka konstrukcja musiała być jeszcze podłączona do telefonu (a dokładniej - do słuchawek telefonicznych). Gdy tylko Mark Zuckerberg zainicjował sesję giełdową, wysłał tym samym sygnał do swojego telefonu, a za jego pośrednictwem na Facebooku opublikowany został cytowany wyżej wpis. Garcia podsumowuje swoją relację:
W mniej niż 3 dni pomysł stał się rzeczywistością, czymś co mieli zobaczyć ludzie na całym świecie. Ale, jak już mówiłem, to był zwyczajny dzień pracy w Facebooku.