Sprawdź - być może u ciebie też na dole, w prawej części paska zadań, pojawiła się taka ikona:
Ikona aktualizacji do Windows 10 Fot.Gazeta.pl Fot.Gazeta.pl
Jeśli w nią klikniesz, zobaczysz informację o nadchodzącej aktualizacji systemu do Windows 10. Wczoraj Microsoft ogłosił datę premiery - to 29 lipca. Aktualizacja dostępna będzie równocześnie w 190 krajach i obejmie wszystkich użytkowników Windows 7 i Windows 8.1. Tak, wszystkich czyli również tych mających nielegalne kopie systemu. Wiele było zamieszania wokół tej kwestii, ale wygląda na to, że aktualizację będzie mógł przeprowadzić każdy, choć w przypadku piratów nie sprawi to, że ich system stanie się nagle legalny.
Kliknięcie w ikonkę Windows, uruchomi system rezerwacji. Wyrażamy zainteresowanie aktualizacją do Windows 10, podajemy swojego maila i... nic się nie dzieje. To znaczy pewnie coś tam się dzieje po stronie Microsoftu, ale dla nas nic się nie zmienia - grzecznie czekamy na 29 lipca. Prawdopodobnie dzięki takiemu rozwiązaniu Microsoft chce się zorientować w zainteresowaniu aktualizacją systemu. Być może dzięki temu w lipcu aktualizacja pójdzie szybko i sprawnie, a serwery nie zapchają się na amen od samego rana. Informacje o rezerwacji (na przykład dlaczego jeszcze u was nie działa) znajdziecie na specjalnej stronie Microsoftu .
Informacja o aktualizacji do Windows 10 fot. Gazeta.pl fot. Gazeta.pl
Czego spodziewać się po Windows 10 ? Właściwie trudno mówić o "spodziewaniu się" - o systemie wiadomo już niemal wszystko dzięki wersji testowej . Wraca przycisk Start, tak pochopnie wycięty w Windows 8, znika za to pasek wysuwający się z boku ekranu. Wygodniejsze ma być wyszukiwanie, pojawią się też nowe opcje personalizacji.
Pierwsze recenzje wypadły nieźle - chyba jest na co czekać.
Tak naprawdę wrażenia będą zależały od tego, czy korzystamy teraz z Windows 7 czy Windows 8. Sprawdzaliśmy, jak nowe Okna odbierają użytkownicy jednego (Win 7) i drugiego (Win 8) systemu.
Czy powinienem wyrażać chęć aktualizacji?
Raczej tak. Do niczego się w ten sposób nie zobowiązujesz. Możesz nie aktualizować systemu 29 lipca. Zgodnie z informacjami zawartymi na stronie Microsoftu system nie zaproponuje ci aktualizacji, jeśli twój komputer nie spełnia minimalnych warunków sprzętowych.
Jeżeli korzystasz z Windows 7, to przesiadka na Windows 10 pozwoli ci ominąć niezbyt udaną ósemkę i skorzystać z tego, czego Microsoft nauczył się przez ostatnie lata. Jeśli natomiast używasz Windows 8, to kolejna wersja powinna usunąć z systemu dotychczasowe niedoróbki.
Oczywiście nie ma obowiązku ani konieczności aktualizacji. Być może jesteś szczególnie przywiązany do dotychczasowego systemu albo z jakichś powodów nie chcesz go zmieniać. Twój wybór, ale pamiętaj, że wyrażenie zainteresowania aktualizacją do niczego nie zobowiązuje. Ja się zarejestrowałem.
